-
51. Data: 2020-11-06 09:43:26
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 05.11.2020 Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał/a:
> Pewnie gdybyśmy cofnęli się do czasów niewielkich wspólnot, to
> mielibyśmy (jakąś) demokrację. Niestety informacje na ten temat są
Nie byłbym pewien. Co prawda w przypadku dawnych czasów dane
są "raczej" słabo dostępne, ale posiłkując się przykładem
odizolowanych plemion tubylczych raczej będzie
to wódz/szaman/rada starszych.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
52. Data: 2020-11-06 09:48:13
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 06.11.2020 jm <j...@c...pl> napisał/a:
> Dwa razy już cię pytałem o to co proponujesz w zamian państwa. Nie
> odpowiedzialeś. Z głuchym nie rozmawiam.
W Meksyku spróbowano tak:
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=1762
Może nie jest to "zamiast" państwa, ale "obok" z pewnością ;-)
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
53. Data: 2020-11-06 12:12:21
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "DominikAłaszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fa50cae$0$6335$6...@n...neostrada
.pl...
Dnia 05.11.2020 Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał/a:
>> Pewnie gdybyśmy cofnęli się do czasów niewielkich wspólnot, to
>> mielibyśmy (jakąś) demokrację. Niestety informacje na ten temat są
>Nie byłbym pewien. Co prawda w przypadku dawnych czasów dane
>są "raczej" słabo dostępne, ale posiłkując się przykładem
>odizolowanych plemion tubylczych raczej będzie
>to wódz/szaman/rada starszych.
A skad sie wzial wodz ?
Jakas forma demokracji ... no chyba, ze prawo piesci :-)
U nas przypominam - zbierala sie szlachta i wybierala krola. Ktory
mial ograniczone mozliwosci rzadzenia.
Dzisiaj bysmy powiedzieli - premier.
J.
-
54. Data: 2020-11-06 12:20:32
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>Weźmy ZUS:
>>> - składki społeczne (jest ich kilka na osobę)
>>> są odliczane od podstawy
>>> - składki zdrowotne są odliczane od dochodu
>>> - oddzielnie są liczone składki (jedne i drugie)
>
>> Chyba dla utrudnienia, bo poza tym to niczemu nie sluzy :-)
>Oczywiście że służy - rozdrobnieniu, co stwarza wrażenie, że
>stawki są mniejsze.
Ale nie - wiesz, ze placisz tych ~18% dochodowego, a potem kaza ci z
tego obliczyc skladke na NFZ, odjac od podatku, i najwyrazniej dodac,
skoro na koniec znow wychodzi 18%.
>Jakby tak przywalili jednym podatkiem, ale za to w sumarycznej
>wysokości, to nie wiem czy ludzie by nie ruszyli "palić komitety".
Byc moze. Ale zakladamy, ze stosownie zarobki by podniesli.
Natomiast potem na pewno posluch zyskalyby ruchy, co by mowily
"obnizyc podatki, bo 55% to za duzo"
A moze nie - podatek na samochody w Danii siega 200% i jakos tak nikt
nie chce zmniejszyc.
Ludzie wola socjal i rowery :-)
W Norwegii jakos podobnie.
Zauwaz tez, ze pewne podzielenie pozwala lepiej stosowac te podatki -
pit jest od zarobkow, vat od wydatkow, paliwowy od samochodow ...
J.
-
55. Data: 2020-11-06 12:29:11
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>>Jeszcze w czasach powstań podczas zaborów - a to jest historia
>>>najnowsza w tym kontekście - chłopi w ogóle nie identyfikowali się
>>>z państwem (ani nawet z narodem). A to była najliczniejsza grupa
>>>społeczna - jak można w ogóle więc mówić o jakiejkolwiek umowie?
>
>> Mogli spierdolic. Niby nie bylo wolno, ale w kajdanach nie
>> chodzili.
>Bywało i tak ("dyby").
dyby byly chwilowe. W dybach nie da sie panskiego pola obrabiac :-)
>Nawet jeśli, dokąd mieli uciec? Do wsi obok? Ten
>sam właściciel, słabo to widzę. Do wsi 100 km dalej?
No to 10 km dalej. Inny wlasciciel. Ale wcale nie lepszy ... no moze
troche lepszy.
Ale chyba byl zobowiazany wydac zbiegow, wiec lepiej 100 km dalej ...
>Skąd mieli wiedzieć co tam zastaną, i dlaczego tam miałoby być
>inaczej?
Bywaly nowe wsie, ze zwolnieniem z panszczyzny ... np na 30 lat, a
potem z powrotem do kieratu :-)
Tak czy inaczej - caly sredniowieczny swiat, no - cala Europa to
tolerowala, choc na zachodzie jakos szybko zerwali.
Zmienilo sie na przymus ekonomiczny ?
>Spójrz jakie problemy z "ucieczką" mają kobiety zmuszane do
>prostytucji -
>w normalnych państwach, gdzie teoretycznie (i pewnie praktycznie)
>wystarczy skontaktować się z policją, można choćby zadzwonić
>telefonem
>(nawet klienta).
Moze specyfika tych kobiet ... a moze tamtejszej policji ... w kazdym
badz razie wyglada na to, ze system jakos bardzo dobrze dziala ...
J.
-
56. Data: 2020-11-06 12:30:26
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia 06 Nov 2020 08:43:26 GMT, Dominik Ałaszewski napisał(a):
> Dnia 05.11.2020 Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał/a:
>
>> Pewnie gdybyśmy cofnęli się do czasów niewielkich wspólnot, to
>> mielibyśmy (jakąś) demokrację. Niestety informacje na ten temat są
>
> Nie byłbym pewien. Co prawda w przypadku dawnych czasów dane
> są "raczej" słabo dostępne, ale posiłkując się przykładem
> odizolowanych plemion tubylczych raczej będzie
> to wódz/szaman/rada starszych.
Przypomnijcie sobie thingi skandynawskie/germańskie/nordyckie. Zapewne
wśród Słowian to wyglądało podobnie.
--
Jacek
-I hate haters-
-
57. Data: 2020-11-06 12:48:46
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fa47eb1$0$6335$6...@n...neostrada
.pl...
"J.F." 5fa3f1a2$0$521$6...@n...neostrada.pl
>>>> Czyzbys zobaczyl na koncie "odsetki 1gr, podatek 1gr" ? :-)
>>>Wielokrotnie -- żeby nie napisać, że baaardzo często.
>> Ale kolega chyba pierwszy raz, ze sie tak zbulwersowal :-)
>Może poszukać tych którzy mają gorzej -- 2 grosze podatku
>i 1 grosz odsetek.
Zdarza sie tak ?
>>>Jeśli polskie państwu zabierze 1 grosz miesięcznie każdemu
>>>polskiemu obywatelowi, będzie miało 380 kpln, a to starczy
>>>na pobory ministrowi, który ten zysk ;) ,,wypracował''. Za
>>>ciężką pracę -- należne są Vincentemu pieniądze...
>> Niby starczy, ale Panstwo potrzebuje 430 mld,
>Za Vincentego potrzebowało mniej?
Chyba troche mniej - wydatki rosna systematycznie od 30 lat ...
>> wiec dla Vincenta pensja na pewno sie znajdzie :-)
>Niby tak, ale takie ,,znajdowanie'' jest niewychowawcze -- niech
>człowiek zapracuje, niech pozna trud ciężkiej ;) pracy!!!
No toz przeciez ciezko pracuje i ta nagroda mu sie po prostu nalezy
:-P
>>> - nie opłaciłoby się takie ,,oszukiwanie''
>>> (zbyt wiele czasu i uwagi by pochłaniało)
>> Praktycznie nic.
>Miałem przed kilku laty, praktykowałem i raczej ;)
>angażowało... Choćby co miesiąc były odsetki, które
>trzeba było uprzątnąć, by nie stracić...
Tego nie pamietam, ale moze bylo.
>> No i jak widac ktos sie na to polaszczyl i teraz wszyscy sa
>> zadowoleni
>Teraz banki dają jakieś odsetki? ;)
Chodzilo mi o to, ze minister sie na te grosze połaszczył, a teraz
nikt nie protestuje, widac wszyskim sie podoba :-)
>> Ale swoja droga ciekawe - czy ktorys bank rozeslal
>> informacje, z uwagi na zmiane przepisow podatkowych
>> rezygnujemy z takiej kapitalizacji, lub choc "prosimy
>> o przemyslenie"
>Nie znam takich.
>> Ustawowy zakaz byl, czy taka dobrowolna umowa z premierem ? :-)
>Znasz takową ustawę?
Nie. Ale potem juz np zakazywano uzasadniac podwyzki podatkiem
bankowym, przy okradaniu OFE tez byly jakies zakazy ... a troche mnie
ta postawa bankow dziwi - tak lubia codziennie procenty i podatki
naliczac ?
>>>Wiesz, ile by to kosztowało? Ile by było zysku z tego PIT?
>> Dla mnie, czy dla Panstwa ? :-)
>Razem: bank, Ty, Fiskus...
Razem to jakies zero. Ale mnie nie jest obojetne czy pieniadze dostane
ja czy Fiskus :-)
>>>Wiesz, dlaczego 100 lat temu chłop miał konia -- lub nie, ale jakoś
>>>ludzie żyli i mnożyli się a dziś, gdy miliony setek mechanicznych
>>>koni tarasują drogi [i wjazdy do garaży] ludzie nie mają szmalu na
>>>dzieci i zakładanie rodzin?... Odpowiedź jest brutalna -- bo kiedyś
>>>mniej marnowano...
>> Marnujemy sporo, ale z dziecmi to IMO nie ma nic wspolnego.
>Niby nie ma, bo w biednej (równikowej Botswanie przykładowo?) ludzi
>przybywa?...
> https://www.populationof.net/pl/botswana/
>> Natomiast ogolne warunki spoleczne juz maja.
>> Dawniej chlop bral sobie mloda zone i ja grzmocil
>> regularnie, a sporo dzieci umieralo.
>Nie umarło wtedy rodzeństwo moich rodziców...
>Nawet wojna nie zabiła...
Gdzies tam czytalem statystyki z 1850, to w Warszawie polowa dzieci
umierala.
No i wychodzi na to, ze powinienes miec 5 dzieci, zeby zostalo 2.5 i
gatunek sie rozwijal.
>> Dzis mlodej nie wolno,
>Jakże nie wolno?
Slub od 18 lat.
>> zamiast dzieci sa studia i kariera, aby dzieciom przyszlosc
>> zapewnic,
>W teorii -- w praktyce niekoniecznie mnożą się rozsądni...
>> u nas o warunki lokalowe wypada zadbac, dzieci
>> praktycznie nie umieraja, a grzmocic mozna bez konsekwencji ...
>I mimo tego nie ma przyrostu od ponad 20 lat...
Grzmocic bez konsekwencji w dzieciach, bo antykoncepcja ...
>>Weźmy ZUS:
[...]
>>>Wzdłużne rozdzielanie tego włosa na wiele części pochłania
>>>sporo z płaconych składek
>> chyba juz nie tak duzo - te komputery
>> licza to same, a prad kosztuje tyle co nic :-)
>Komputery liczą, ale ktoś je oprogramowuje...
>Gdybyś miał z tym styczność na co dzień,
>wiedziałbyś, ile w tym bezsensownego trudu...
No to urzad zamawia program, placi programistom, a potem liczy sie
"samo".
>Wpisanie 100 faktur (o ile są poprawne i wyraźne)
Bo wpisac powienienes przy wystawianiu, dalej juz automatem.
>to drobiazg w zestawieniu z jednym zwolnieniem L4...
>Długo by to opisywać -- choćby w okienku PUE widać
>naraz aż ;) dwa (DWA) wpisy... Gdy chcesz zobaczyć
>więcej, musisz przewijać...
ponoc mozna zaciagnac plik do importu ...
>>>-- w efekcie brak na wywiązywanie
>>>się ZUSu z jego powinności: na renty (chorobowych już nie
>> Bo rencistow nie chcemy.
>> Nie chcemy placic na leni :-P
>Ale składki rentowe chcemy brać!!!
Zmienimy nazwe na emerytalne :-)
>>>Weźmy paliwo:
>>> - ciężarowe daje pełne odliczenie VAT i pełne odliczenie netto od
>>> podstawy
>> I tak go zaplaca, sprzedajac uslugi.
>> Poza tym w paliwie multum podatkow.
>Więc po co kombinowanie z odliczeniami?
Taka zasada VAT.
Kombinowanie to jest w druga strone - samochod sluzbowy, a uzywany do
celow prywatnych.
Wtedy odliczanie VAT sie nie nalezy ... tylko jak dopilnowac :-)
>VAT zapłacą? -- kupią materiały z 23% ale usługę wykonają z 8%...
Bywa. Wtedy sie zwrot nalezy.
J.
-
58. Data: 2020-11-06 13:10:20
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia 06 Nov 2020 08:48:13 GMT, Dominik Ałaszewski napisał(a):
> Może nie jest to "zamiast" państwa, ale "obok" z pewnością ;-)
W Meksyku to możliwe, bo tam państwo jest na niby :) Ale i u nas był
dobry trend samorządowy, tylko PIS zaczął go zwijać.
--
Jacek
-I hate haters-
-
59. Data: 2020-11-06 15:16:13
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> writes:
>> Pewnie gdybyśmy cofnęli się do czasów niewielkich wspólnot, to
>> mielibyśmy (jakąś) demokrację. Niestety informacje na ten temat są
>
> Nie byłbym pewien. Co prawda w przypadku dawnych czasów dane
> są "raczej" słabo dostępne, ale posiłkując się przykładem
> odizolowanych plemion tubylczych raczej będzie
> to wódz/szaman/rada starszych.
Dlatego użyłem słowa "jakąś". Może powinienem jeszcze użyć
"przypuszczalnie". W każdym razie to nie jest tak, że państwa powstawały
w sposób (zbliżony do) demokracji, czy coś takiego.
--
Krzysztof Hałasa
-
60. Data: 2020-11-06 15:21:10
Temat: Re: Podatek Belki....
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> No to 10 km dalej. Inny wlasciciel. Ale wcale nie lepszy ... no moze
> troche lepszy.
> Ale chyba byl zobowiazany wydac zbiegow, wiec lepiej 100 km dalej ...
No właśnie - a to już inwestycja, i nie wiadomo czy w lepsze.
>> Skąd mieli wiedzieć co tam zastaną, i dlaczego tam miałoby być
>> inaczej?
>
> Bywaly nowe wsie, ze zwolnieniem z panszczyzny ... np na 30 lat, a
> potem z powrotem do kieratu :-)
A tego to nie wiem. Bywało tak? Wydawałoby się, że - od strony
psychologicznej - powinno być odwrotnie ("jakieś" zwolnienie "może" za
"30" lat).
> Tak czy inaczej - caly sredniowieczny swiat, no - cala Europa to
> tolerowala, choc na zachodzie jakos szybko zerwali.
> Zmienilo sie na przymus ekonomiczny ?
Tak wygląda. Od dawna wiadomo, że z niewolnika nie ma pracownika.
Po prostu każdemu musi się opłacać. Albo przynajmniej każdy musi tak
myśleć.
> Moze specyfika tych kobiet ... a moze tamtejszej policji ... w kazdym
> badz razie wyglada na to, ze system jakos bardzo dobrze dziala ...
Tylko że to nie jest żadna specyfika "tamtejszego" czegokolwiek, bo to
jest generalne zjawisko, występujące także w rozwiniętych krajach
demokratycznych.
--
Krzysztof Hałasa