Dnia 11-10-2009 o 22:45:18 Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

> Dajmy sobie na chwile spokoj z polityka.
>

popieram.
Przy okazji trudno nie zauważyć bocznego trendu na średnich i małych
spółkach. Jakby je zmroziło.
ewentualne wybicie może nadać kierunek, tylko kiedy?
Z.

do góry

Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

Dlaczego powolujesz sie tylko na moje nietrafione prognozy, a pomijasz te
dobre?
----------------------------------------------------
--------------------------

A dlaczego Twoja najnowsza prognoza jest diametralnie różna od poprzedniej ze
stycznia 2009r. ?
Przecież układ planet czy gwiazd chyba nie zmienił się istotnie od tego czasu?
Czy mógłbyś swoją najnowszą prognozę (wzrosty do końca grudnia) szczegółowo
uzasadnić?

Tak naprawdę to nikt nie wie kiedy rozpocznie się ta duża (20-25%) korekta.
Wzrosty na rynkach akcji i surowców trwające od lutego przekroczyły już z dużą
nawiązką spodziewane ożywienie gospodarcze dlatego musi nastąpić ostre
schłodzenie nastrojów, które może się rozpocząć w każdej chwili.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> A dlaczego Twoja najnowsza prognoza jest diametralnie różna od poprzedniej ze
> stycznia 2009r. ?
> Przecież układ planet czy gwiazd chyba nie zmienił się istotnie od tego czasu?
> Czy mógłbyś swoją najnowszą prognozę (wzrosty do końca grudnia) szczegółowo
> uzasadnić?


Słąwek, daj spokój... przecież nikt w tych sprawach nie jest nieomylny... i
wcale nie chodzi o to by byc nieomylnym... liczy się tylko to co powiedział
kiedyś Soros... nie jest ważne jak często masz rację... ważne jest tylko ile
zarabiasz gdy masz rację i ile tracisz gdy racji nie masz...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

viper <v...@o...pl> napisał(a):

Słąwek, daj spokój... przecież nikt w tych sprawach nie jest nieomylny... i
wcale nie chodzi o to by byc nieomylnym... liczy się tylko to co powiedział
kiedyś Soros... nie jest ważne jak często masz rację... ważne jest tylko ile
arabiasz gdy masz rację i ile tracisz gdy racji nie masz...
----------------------------------------------------
---------------------------

Bardzo mądra sentencja wielkiego guru rynków finansowych.
Rzeczywiście nie ma tutaj nieomylnych, generalnie ważne jest jedynie to czy
się na giełdzie zarabia czy jest się dawcą kapitału.


Pozdrawiam,
Sławek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

-
>
> Bardzo mądra sentencja wielkiego guru rynków finansowych.
> Rzeczywiście nie ma tutaj nieomylnych, generalnie ważne jest jedynie to czy
> się na giełdzie zarabia czy jest się dawcą kapitału.
>
>
> Pozdrawiam,
> Sławek
>


tu chodzi o coś innego... bardzo często jest tak, że mamy rację, ale wiele na
tym nie korzystamy... albo się nie odważamy wejśc, albo bierzemy jakiś ochłap
na początku ruchu... ważne jest ile potrafimy wycisnąc z faktu że mamy rację i
jak szybko uciec gdy się mylimy...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

skippy wrote:
> Co to zmieni że powiem że w grudniu bedzie 2600 i trafie?
> Takie prognozy są niegrywalne.
Kup calla 2500
G

do góry

Dnia 11-10-2009 o 22:45:18 Dieter <d...@a...pl> napisał(a):

> Dajmy sobie na chwile spokoj z polityka.
>
> Jakie macie prognozy na kolejny rok? Ten kto ma jaja niech podaje swoja
> wersje.
>


PS. ostatnio Białek podał prognoze niemal przeciwną do Dietera. To bedzie
starcie prognoz :)


Z.

do góry

Użytkownik "Gonzo" <g...@n...nn> napisał w wiadomości
news:hb2oac$q67$1@news.onet.pl...
> skippy wrote:
>> Co to zmieni że powiem że w grudniu bedzie 2600 i trafie?
>> Takie prognozy są niegrywalne.
> Kup calla 2500
> G

W grudniu?
Że będzie 2600 to się dopiero wtedy ew. upewnię.

do góry

1. Wstaw moj post w ktorym napisalem, ze wzrosty beda do KONCA grudnia.

2. Diametralnie moja prognoza nie jest rozna, bo zakladalem 9 miesiecy
wzrostow (do wrzesnia 2009 od stycznia 2009).

3. Nie moglbym uzasadnic prognozy, bo i tak nic nie zakumasz, a za nauke sie
placi.



Cyt.: "Tak naprawdę to nikt nie wie kiedy rozpocznie się ta duża (20-25%)
korekta.
Wzrosty na rynkach akcji i surowców trwające od lutego przekroczyły już z
dużą
nawiązką spodziewane ożywienie gospodarcze dlatego musi nastąpić ostre
schłodzenie nastrojów, które może się rozpocząć w każdej chwili."

Odp. A jakies konkrety, daty, zasiegi? Sorry ale tak pisza anale na
praktykach, zaraz po ukonczeniu Zarzadzania i Marketingu w Szkole Wyzszej w
Miechowie.


Cyt.: "Przecież układ planet czy gwiazd chyba nie zmienił się istotnie od
tego czasu?"
Odp. Interpretacja sie nieco zmienila.



XXL, inteligentni ludzie potrafia przyznawac sie do bledow, zmieniac swoje
poglady, autorytety, prognozy wraz z pojawiajacymi sie nowymi informacjami,
nie blokuja sie na nowosci. Ty nie masz takiej umiejestnosci. Zatrzymales
sie w rozwoju, ciagle powtarzasz to samo w kolko, masz te same, nieomylne
autorytety, no i generalnie cienias jestes jeszcze.

D.

do góry

Dieter <d...@a...pl> napisał(a):


XXL, inteligentni ludzie potrafia przyznawac sie do bledow, zmieniac swoje
poglady, autorytety, prognozy wraz z pojawiajacymi sie nowymi informacjami,
nie blokuja sie na nowosci. Ty nie masz takiej umiejestnosci. Zatrzymales
sie w rozwoju, ciagle powtarzasz to samo w kolko, masz te same, nieomylne
autorytety, no i generalnie cienias jestes jeszcze.
----------------------------------------------------
---------------------------

Uważasz się za takiego inteligentnego? Rzucanie łaciną kuchenną jak spod budki
z piwem to pewnie przejaw tej inteligencji?
Nazywanie wszystkich, którzy nie zgadzają się z Twoimi spiskowymi teoriami
dziejów, bujaniem w obłokach i astrologią finansową "gawiedzią i motłochem" to
kolejny przejaw tej inteligencji?

Inteligencja to nie tylko umiejętność spekulowania na rynkach finansowych.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry