-
11. Data: 2009-11-03 10:52:29
Temat: Re: Polbank - KK Gold - cashback
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2009-11-03 10:57, MattS wrote:
> witrak() wrote:
>> Myślę, że po prostu trzeba *próbować* nalegać na uzyskanie lepszego
>> produktu, bo jak nie będziemy domagać się lepszego, to pomyślą, że można
>> nas bardziej doić i/albo wcisnąć gorszy...
>
> Nie bardzo widzę skuteczne nalegania na centralę jakiegoś banku.
Nikt nie zmusza nas do posługiwanie się tylko skutecznymi metodami.
Każda, nawet z założenia nieskuteczna (=nie dająca skutku w
konkretnym przypadku) metoda, jeśli jest stosowana konsekwentnie i
masowo - daje skutek, tyle że odłożony w czasie.
[Hint: Ghandi/Indie, a wcześniej Rzym, Katon i słynne "Ceterum
censeo Carthaginem delendam esse"]
> IMO najlepsza metoda to głosowanie portfelem. Dawno temu płaciłem za
> ROR, ale od wielu lat już nie płacę. Kiedyś płaciłem za KK, to zmieniłem
> na kartę ze zwolnieniem z opłat.
Oczywiście. Tak też należy robić. Ale nie ma co rezygnować z innych
środków: ilekroć dzwonię do jednego banku (obojętnie co bym
załatwiał), zawsze na koniec dodaję, że dobrze byłoby, aby
konsultanci, odpowiadający na pocztę wewnętrzną, bardziej wykazywali
się własną, normalną inteligencją, a nie udawali AI.
> Był tu też niedawno post o tym, że po niekorzystnych zmianach regulaminu
> i TOiP odpływ klientów z Getin Banku jest zauważalny.
Bardzo dobrze, jeśli to faktycznie zmieni coś w działaniu G. Ale
banki często wykonują ruchy zgodnie z własną długofalową strategią,
co my mamy szansę błędnie interpretować jako przychylanie się do
opinii klientów.
Każde działanie aktywne jest lepsze od czystego narzekania albo
całkowitego braku działania.
witrak()
-
12. Data: 2009-11-03 13:49:52
Temat: Re: Polbank - KK Gold - cashback
Od: "Tomasz Opalski" <o...@g...pl>
paranoix <p...@o...pl> napisał(a):
>
> Uprzedzając odpowiedzi typu "nie stać Cię na 0,1% to po co Ci karta
> gold" informuję, że gdyby np. Tesco zaoferowało kartę Classic z
> cashbackiem 1,03%, nie wahałbym się przy dokonywaniu wyboru.
>
Dokładnie z tego samego powodu wczoraj gotowy wniosek o Golda wylądował w
koszu i miła pani, w pobliskim oddziale, musiała mozolnie zacząć wypisywać
wniosek o Polbank-Era.
Nie dlatego, że to 0.1 procenta to dla mnie jakaś super istotna różnica – w
porównaniu z obecnie używaną KK ING, która ma żałosne bonusy za aktywne
korzystanie, to i tak niebo a ziemia. Ot po prostu, podobnie jak kolega-
autor wątku uważam, że klienci powinni głosować nogami i wybierać najlepsze
dla nich oferty. Ale przede wszystkim organicznie nie znoszę tego rodzaju
obowiązkowych transakcji wiązanych.
Z ciekawostek jeszcze dodam, że zapoznając się z warunkami tej karty w
oddziale, najpierw dostałem książeczkową wersje TOiP i nie było w niej tej
pozycji ubezpieczenia. Później konsultantka wydrukowała dokument z Intranetu
i w tej wersji już była.
Tomek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/