-
21. Data: 2013-09-07 13:34:24
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: Aetius <c...@g...com>
Odpowiadając na wybrane kwestie:
1. "Postawić serwera" czy "zainstalować routera" - znam ten argument, w sporach na
ten temat zwykle pojawia się jeszcze "skanera", "komputera" itp. Cóż, język nie jest
konsekwentny, nigdy tego nie twierdziłem. Po prostu drogą uzusu jedne neologizmy
otrzymują w bierniku końcówkę "-a", natomiast inne zerową. Istotne jest co innego:
kiedyś męskorzeczowe miały wyłącznie końcówkę zerową, obecnie natomiast pojawia się
"-a" tak jak w męskoosobowych. Językowych purystów raziło to już w ubiegłym wieku i
przegrali (vide zarzucone zupełnie "zapalić papieros"), widzę że na grupie bankowej
ten duch jest jednak wciąż silny :-)
2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja językowa
i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół ustala
normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa", zgadzam
się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca. Zauważcie
jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii fundamentalnej,
czyli odmianie i wymowie.
3. Polski czerpie z angielskiego całymi garściami, to prawda, ale na poziomie
leksykalnym, nie gramatycznym. Stąd takie potworki jak czardżowalność czy
apgrejdować. Ale na odmianę praktycznie nie wpływa, więc nie sądzę, aby w bierniku
pod wpływem angielskiego wróciła jako jedyna końcówka zerowa (widzę raczej tendencję
odwrotną tzn. poszerzania bazy wyrazów dostających w tym przypadku "-a").
4. mercedes to obecnie rzeczownik pospolity, więc zdecydowanie odrzuciłbym "kupiłem
Mercedes". Swoją drogą, podobnie do języka polskiego wszedł rower (od angielskiej
marki Rover), który jednak wówczas, sto lat temu, dostał w bierniku końcówkę zerową.
Cóż, czasy się zmieniają.
5. Bardzo ciekawa dyskusja, choć lekko OT jak na grupę bankową - cieszę się, że sporo
tu językoznawców-pasjonatów :-)
-
22. Data: 2013-09-07 13:37:47
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze:
> W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze:
>> A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;)
>
> Z małej litery. A zatem syrena, warszawa. Warszawa jako miasto z wielkiej.
>
>> Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana
>> Automobili Torino - czy jakoś tak).
>
> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje. Najprościej: fiatów
> jest wiele jeżdżących po ulicach (rzeczownik pospolity), Fiat SA jest
> jeden na całym świecie (rzeczownik własny). Tak samo Komenda Policji w
> Pucku, ale policja ścigała przestępcę. Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
>
>> Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał.
>
> Łatwy nie jest, szczególnie ortografia.
>
Pokornie przyznaję rację :)
Mnie uczyli inaczej, ale to dawno temu było...
Cyt (aktualny):
Sekretarz Rady odpowiedziała na pytanie o poprawną pisownię marek
samochodów:
Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą,
nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite - małą.
W praktyce zasady te stosuje się następująco:
1. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje
na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy - piszemy je wielką
literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie.
2. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" występuje jako nazwa wyrobu - pisze się
je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
23. Data: 2013-09-07 20:57:33
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-09-07 13:34, Aetius pisze:
> Odpowiadając na wybrane kwestie:
> 1. "Postawić serwera" czy "zainstalować routera" - znam ten argument, w sporach na
ten temat zwykle pojawia się jeszcze "skanera", "komputera" itp. Cóż, język nie jest
konsekwentny, nigdy tego nie twierdziłem. Po prostu drogą uzusu jedne neologizmy
otrzymują w bierniku końcówkę "-a", natomiast inne zerową. Istotne jest co innego:
kiedyś męskorzeczowe miały wyłącznie końcówkę zerową, obecnie natomiast pojawia się
"-a" tak jak w męskoosobowych. Językowych purystów raziło to już w ubiegłym wieku i
przegrali (vide zarzucone zupełnie "zapalić papieros"), widzę że na grupie bankowej
ten duch jest jednak wciąż silny :-)
Moim zdaniem popełniasz błąd porównując obecne czasy do tego, co było
100 lat temu i na tej podstawie wyciągasz wnioski. Kiedyś nie miało
znaczenia czy użyjesz formy "zapalić papieros" czy "papierosa". Temat
ważny tylko dla językoznawców. Dziś masz do czynienia niemal z kalką:
server (ang.) - serwer (pl), router - router, scanner - skaner, nie
mówiąc już o skrótach. W takim wypadku końcówka zerowa przybliża te
zapożyczenia jeszcze bardziej (i ułatwia tłumaczenie nawiasem mówiąc) do
wyrazów angielskich.
> 2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja
językowa i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół
ustala normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa",
zgadzam się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca.
Zauważcie jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii
fundamentalnej, czyli odmianie i wymowie.
No tak, tylko że w angielskim "mail" i "e-mail" to nie jest to samo.
Więc mam wątpliwość czy "lub" jest tu na miejscu.
Co do ogółu, który ustala normę to gdyby tak podchodzić do sprawy, w
dobie powszechnej wulgaryzacji języka, za wyrazy neutralne należałoby
uznać większość wulgaryzmów - na czele z "k*wa" czy "ch*j", bowiem ich
powszechność wyklucza nacechowanie pejoratywne niezbędne do
zdefiniowania wulgaryzmu. Już nawet nie wspomnę o "poszłem" itp.
powszechnych słowach.
Różnica w pisowni jest jednak istotna w dobie globalizmu. Podany przez
Ciebie czasownik "czardżowalność" będzie kompletnie niezrozumiały dla
niezdolnego w ogóle do wymówienia go w tym zapisie Anglika. Jeśli jednak
zostawimy zapis oryginalny - charge - język nie utraci swej podstawowej
funkcji - komunikatywności. A zatem zapis JEST różnicą w wymowie. Dziś
już mało kto "tłumaczy" imiona jak to było kiedyś powszechne. Pewnie
wielu Amerykanów uznałoby za błędną odpowiedź "Jerzy" na pytanie o imię
pierwszego prezydenta USA. Zwróć uwagę, iż często tak się dzieje jedynie
w odniesieniu na angielskiego. Paryż to nadal Paryż i mało kto jeździ do
Paris [pari] - czy jakbyś chciał Parisa [parisa?]. Natomiast Nowy Jork
jakby coraz częściej staje się New Yorkiem.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
24. Data: 2013-09-07 21:41:27
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 07 Sep 2013 13:37:47 +0200, sqlwiel napisał(a):
> W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze:
>> W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze:
>>> A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;)
>> Z małej litery. A zatem syrena, warszawa. Warszawa jako miasto z wielkiej.
>>
>>> Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana
>>> Automobili Torino - czy jakoś tak).
>>
>> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.
skoro skrot, to FIAT :-)
>> Najprościej: fiatów
>> jest wiele jeżdżących po ulicach (rzeczownik pospolity), Fiat SA jest
>> jeden na całym świecie (rzeczownik własny).
gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
>> Tak samo Komenda Policji w Pucku, ale policja ścigała przestępcę.
Hm,
"USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 1. 1. Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację
służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi
oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
1a. Nazwa ,,Policja" przysługuje wyłącznie formacji, o której mowa w
ust. 1.
2. Do podstawowych zadań Policji należą: [...]"
itd, wszystko wielka litera :-)
A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
>> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
>> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...
>>> Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał.
>> Łatwy nie jest, szczególnie ortografia.
> Pokornie przyznaję rację :)
Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki.
> Cyt (aktualny):
> Sekretarz Rady odpowiedziała na pytanie o poprawną pisownię marek
> samochodów:
> Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą,
> nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite - małą.
>
> W praktyce zasady te stosuje się następująco:
>
> 1. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje
> na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy - piszemy je wielką
> literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie.
>
> 2. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" występuje jako nazwa wyrobu - pisze się
> je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina.
A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?
J.
-
25. Data: 2013-09-08 07:11:20
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze:
>>> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.
>
> skoro skrot, to FIAT :-)
To zależy jak w PL firma jest zarejestrowana.
> gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
Przykład?
> "USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji
> Rozdział 1
> Przepisy ogólne
> Art. 1. 1. Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację
> służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi
> oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
> 1a. Nazwa ,,Policja" przysługuje wyłącznie formacji, o której mowa w
> ust. 1.
> 2. Do podstawowych zadań Policji należą: [...]"
>
> itd, wszystko wielka litera :-)
Oczywiście. Bo "Policja" w tym znaczeniu jest traktowana jako
instytucja, jedna, zatem jest to nazwa własna jak np. Ministerstwo Spraw
Wewnętrznych.
> A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.
>
>>> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
>>> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
>
> Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...
Niekoniecznie - szkoła w znaczeniu budynku jest pisana z małej litery. I
może być dzieci poszły do szkoły (średniej/podstawowej itd.).
> Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki.
Więc nie dziwmy się, że szczególnie trudny język dąży do skrótowości.
> A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
> Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?
Nie mam wrażenia, iż chodziło konkretnie o przemysł samochodowy w tej
wypowiedzi.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon
-
26. Data: 2013-09-08 11:41:51
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Sep 2013 07:11:20 +0200, S napisał(a):
> W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze:
>>>> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.
>> skoro skrot, to FIAT :-)
> To zależy jak w PL firma jest zarejestrowana.
Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O."
A jemu "Fiat Auto Poland S.A."
A jak z BMW/bmw ? :-)
>> gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
> Przykład?
W kazdym kraju moze byc zarejestrowana firma Fiat.
>> A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
> Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.
Ale z tego wniosek ze sciga KPP w Pucku :-)
>>>> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
>>>> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
>> Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...
> Niekoniecznie - szkoła w znaczeniu budynku jest pisana z małej litery. I
> może być dzieci poszły do szkoły (średniej/podstawowej itd.).
a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z
naleznym jej szacunkiem :-)
>> A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
>> Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?
>
> Nie mam wrażenia, iż chodziło konkretnie o przemysł samochodowy w tej
> wypowiedzi.
Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon,
Samsung czy Gt-800i.
J.
-
27. Data: 2013-09-08 12:57:28
Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
Od: S <a...@w...pl>
W dniu 2013-09-08 11:41, J.F. pisze:
> Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O."
Ten zapis jest niepoprawny.
> A jak z BMW/bmw ? :-)
Podobnie jak SMS.
>>> gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
>> Przykład?
>
> W kazdym kraju moze byc zarejestrowana firma Fiat.
Nie. To znak towarowy zastrzeżony. Myślisz o oddziale firmy. Spróbuj
sobie zarejestrować działalność gospodarczą pod nazwą Coca-cola i
produkować napoje. Szybko odczujesz czym różni się nazwa własna od
pospolitej.
>>> A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
>> Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.
>
> Ale z tego wniosek ze sciga KPP w Pucku :-)
Wystawiła nie jest synonimem do ściga, więc wniosek niewłaściwy.
> a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z
> naleznym jej szacunkiem :-)
Tak, poszły do budynku, bo tam odbywają się lekcje. Ten budynek to
szkoła. Instytucja SP nr 5 w Warszawie nie jest związana z budynkiem.
> Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon,
> Samsung czy Gt-800i.
Sądzę, że chodzi o typ wyrobów przemysłowych właściwych dla danej firmy.
--
-----------
Pozdrawiam
Szymon