tak jak pisalem juz jakis czas temu, prognoza z dolkiem dolara przesunie sie o
2-4 miesiace, dolar dzis potwierdzil ze 2.50 dla usdpln jako dolka to wlasciwy
zasieg

podawalem juz ten wykres http://stooq.pl/q/a/?s=usd_i&i=120&u=294895

dzis doszlo do wybicia dolem z tego trojkata wiec mamy ostatnie potwierdzenie
tego co potwierdzil juz dawno wybity trojkat na usdpln oraz klin zwyzkujacy na
DX.F ("prawdziwym" indeksie dolara)

tamten wykres tez dawalem wyglada on tak

http://stooq.com/q/a/?s=dx.f&i=w&u=294895

zaraz jak klin sie zrealizuje (dolar bedzie wtedy w okolicach 2.50 do pln)
zacznie sie ruch wynikajacy z duzego klina znizkujacego (oddalcie wykres
bedzie widac), zakres do 110 a wiec indeks dolara od dolka ruszy o +50%.

co oznacza ze przebicie ostatnich szczytow i conajmniej 4.50 za usdpln jest
jak w banku. a i szansa na Dieterowe 6 PLN jest jak najbardziej realna.

wykresy te sa czysto techniczym potwierdzeniem tego ze Dieter nie wrozy z fusow.

kto kupi w dolku, nawet na malym lewarze i odda za te 2-3-4 lata - "wygra
zycie" ;)

oczywiscie nie musze chyba mowic ze dolek na dolarze powiedzmy w
pazdzierniku-listopadzie bedzie oznaczal koniec wzrostow na gieldzie
(2400-2600 jak nie wiecej) co tez sie pokrywa z prognoza Dietera. Choc ten
uparcie nie chce uznac korelacji waluto-gieldowej, a wystarczy prosty przyklad
dla poparcia:

Zagranica wchodzi w lutym po 3,90 wiec za 100 usd ma 390 zl

robi 100% (wkrotce) i ma 780 zl

jest to koniec wzrostow i dolek dla walut wiec zagranica wychodzi po 780/2.5=
312 zl

a wiec robia u nas 100% zysku a na koncie znajduje sie 212% dolarkow wiecej.

proste jak cep.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/