A więc pójdzie o 70 pln.

Wczoraj zauważyłem, że karta kredytowa jest mocno sfatygowana, w pobliżu
czipa jest kilka pęknięć i plastik nie dożyje do 2013. Dzwonię więć na linię
poprosić o duplikat, gdzie pani uprzejmie donosi, że może zastrzec tą i
zamówić kolejną za 70 pln. Mała przepychanka słowna na temat tego, że to
karta do wszystkiego i korzystam z niej każdego dnia, nie uśmiecha mi się
więc ponoszenie opłaty za wymianę "z winy użytkownika", ale pani po
konsultacji z kimś stała się jeszcze bardziej nieprzejednana.

No i dochodzimy do sedna, nie zapłacę tego, w mbanku podniszczoną kartę
wymienieli mi bez zająknięcia, w millenium (bodajże) też... wydaje mi się,
czy Alior teraz grubo przesadził? Jak to wygląda w innych bankach, jeśli
macie takie doświadczenia?

Jeśli tak jest wszędzie, odpuszczę. Ale jeśli tylko w Aliorze spadam,
pozbędą się obrotów na koncie i na karcie. A ja szukam dobrego konta w
marmurku, mogę zapłacić trochę, w Aliorze też płacę, ale zależy mi na:
- sensownym serwisie transakcyjnym,
- dobrej obsłudze
- cashbacku na KK
- darmowe banakomaty mogą być, ale nie muszą
- oprocentowanie konta mało ważne

Jakie macie typy?

Pozdro,
R.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> No i dochodzimy do sedna, nie zapłacę tego, w mbanku podniszczoną kartę
> wymienieli mi bez zająknięcia

w mbanku duplikat za 0pln? bo w TOiP jest 15 pln

GP

do góry

W dniu 22.10.2010 12:04, Radek M. pisze:
> A więc pójdzie o 70 pln.
>
> Wczoraj zauważyłem, że karta kredytowa jest mocno sfatygowana, w pobliżu
> czipa jest kilka pęknięć i plastik nie dożyje do 2013. Dzwonię więć na linię
> poprosić o duplikat, gdzie pani uprzejmie donosi, że może zastrzec tą i
> zamówić kolejną za 70 pln. Mała przepychanka słowna na temat tego, że to
> karta do wszystkiego i korzystam z niej każdego dnia, nie uśmiecha mi się
> więc ponoszenie opłaty za wymianę "z winy użytkownika", ale pani po
> konsultacji z kimś stała się jeszcze bardziej nieprzejednana.


Jasne, nie ma sensu tego płacić. Zanim jednak całkowicie olejesz temat,
to (o ile z kimś takim masz kontakt) idź do "swojego" bankiera i jemu
wyjaśnij sprawę. Jeśli nie pomoże- porozmawiaj z dyrektorem oddziału, w
którym podpisywałeś umowę o KK, pokaż im jak wygląda karta. 90% że uda
się zorganizować darmowy duplikat.

W sumie musisz tę kartę nieźle męczyć- one wydają się solidne poza tym,
że schodzi "złotko" z napisów.

Co do innych banków- bywa różnie, w Mbanku też swego czasu były o to
bitwy i MEkipa wcale tak chętnie nie podchodziła do wymiany kart z uwagi
na zużycie. Citi podniósł rok temu opłatę z 0zł na 30zł za duplikat.

Michał

do góry

Użytkownik "Michal" <n...@n...org> napisał w wiadomości
news:4cc163c3$0$20993 Jeśli nie pomoże- porozmawiaj z dyrektorem oddziału, w
którym podpisywałeś umowę o KK, pokaż im jak wygląda karta. 90% że uda
się zorganizować darmowy duplikat.

I to ma być ta "wyższa kultura bankowości"? Jakbym miał w takich sprawach
uderzać do dyrektorów to nie miałbym czasu na zarabianie pieniędzy.

wiatrak

do góry

W dniu 22.10.2010 12:17, wiatrak pisze:
>
> Użytkownik "Michal" <n...@n...org> napisał w wiadomości
> news:4cc163c3$0$20993 Jeśli nie pomoże- porozmawiaj z dyrektorem
> oddziału, w
> którym podpisywałeś umowę o KK, pokaż im jak wygląda karta. 90% że uda
> się zorganizować darmowy duplikat.
>
> I to ma być ta "wyższa kultura bankowości"? Jakbym miał w takich
> sprawach uderzać do dyrektorów to nie miałbym czasu na zarabianie
> pieniędzy.

No ale ja wcale nie napisałem, że to jest genialne rozwiązanie które
popieram. Alior ma naprawdę chorą politykę w zakresie duplikatów KK "z
winy klienta"- zwłaszcza, że ich karty (produkcji AustraCard) są jakości
raczej prezciętnej.

Jak już tak bardzo banki chcą "wychowywać" klientów opłatami żeby
pilnowali kart i ich nie gubili (bo pewnie to jest główna przyczyna
zamawiania duplikatów), to mógłby przysługiwać jeden duplikat za darmo
na rok.

Istnieje w tej chwili bank który standardowo w TOiP ma 0zł za duplikat
karty _kredytowej_ ? Wiem, że MBank ma taką pozycję dla Visy Gold...
Jakiś jeszcze?

Michał

do góry

Oczywiście mam w planie udać się do oddziału i wczoraj dzwoniłem też do
swojego "opiekuna", ale po prawdzie chciałem się upewnić, że są wyjątkiem w
kwestii pobierania tej opłaty, bo jeśli nie, nie będę się specjalnie
awanturował.

Co do tej wymienionej karty w mbanku, to była to debetowa, nie wiem, może
rzeczywiście prz KK kazaliby płacić. Co i tak nie zmienia faktu, że to
podobny kawałek plastiku tyle że wytłoczony.

Swojego kawałka używam nawet kilka razy dziennie, obroty może nie powalają
ale każdego miesiąca w okolicach 1000. Kawa, papierosy i inne bzdury dają
rocznie ponad 12 tys, więc coś chyba ze mnie mają? Nie zadłużam się, więc
może tu leży problem...

Coż, Aliorem byłem zachwycony, czas się chyba obudzić.

R.

PS. Co myślicie o przeobrażonym BPH?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Fri, 22 Oct 2010 10:04:46 +0000, Radek M. napisał(a):

> A więc pójdzie o 70 pln. (...)

Jest chyba rozwiązanie darmowe. Jakie? Zmiana dnia rozliczania karty.
Jeżeli to działa tak jak rok temu, to w miejsce starej karty odstajesz
nową, przynajmniej w moim przypadku tak to działało rok temu. Czasowo na
pewno trochę więcej to potrwa niż duplikat no ale 70 pln w kieszeni i
bank zhakowany hłe hłe




--
xbartx

do góry

Użytkownik "Radek M." <r...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i9rnju$iis$1@inews.gazeta.pl...
>A więc pójdzie o 70 pln.
>
> Wczoraj zauważyłem, że karta kredytowa jest mocno sfatygowana, w pobliżu
> czipa jest kilka pęknięć i plastik nie dożyje do 2013. Dzwonię więć na
> linię
> poprosić o duplikat, gdzie pani uprzejmie donosi, że może zastrzec tą i
> zamówić kolejną za 70 pln. Mała przepychanka słowna na temat tego, że to
> karta do wszystkiego i korzystam z niej każdego dnia, nie uśmiecha mi się
> więc ponoszenie opłaty za wymianę "z winy użytkownika", ale pani po
> konsultacji z kimś stała się jeszcze bardziej nieprzejednana.
>
> No i dochodzimy do sedna, nie zapłacę tego, w mbanku podniszczoną kartę
> wymienieli mi bez zająknięcia, w millenium (bodajże) też... wydaje mi się,
> czy Alior teraz grubo przesadził? Jak to wygląda w innych bankach, jeśli
> macie takie doświadczenia?
>
> Jeśli tak jest wszędzie, odpuszczę. Ale jeśli tylko w Aliorze spadam,
> pozbędą się obrotów na koncie i na karcie. A ja szukam dobrego konta w
> marmurku, mogę zapłacić trochę, w Aliorze też płacę, ale zależy mi na:
> - sensownym serwisie transakcyjnym,
> - dobrej obsłudze
> - cashbacku na KK
> - darmowe banakomaty mogą być, ale nie muszą
> - oprocentowanie konta mało ważne
>
> Jakie macie typy?
>
> Pozdro,
> R.
>
A nie możesz karty potraktować magnesem? Karta przestała działać, wymiana
gratis....

do góry

Użytkownik "Radek M." <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i9rorn$mqf$...@i...gazeta.pl...

> PS. Co myślicie o przeobrażonym BPH?

Odpuściłem sobie. Tzn. KK można wziąć. Ale jako "główny bank" to nie.

do góry

Jarek S. <p...@g...pl> napisał(a):

> A nie możesz karty potraktować magnesem? Karta przestała działać, wymiana
> gratis....

Pomysl ciekawy, ale chip chyba dalej bedzie funcjonalny? Poza tym, nie
wmówią mi winy uzytkownika?

Pozdro,
R.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry