-
1. Data: 2004-11-13 12:05:15
Temat: Pracownicy Akłajerów - help ;-)
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
W ramach wolnego czasu - a co ;-) polazlem wczoraj do Tesco kieleckiego na
zakupy. Stoję sobie do kasy, pani mnie skasowała i na widoka karty
usłyszałęm - "A ma pan gotówkę"? Odpowiedziałem że nie, na co pani
stwierdziła że "karty nie chodzą". Z pewną taką nieśmiałością
zaproponowałem jednak, aby spróbowała. Przeciągnęła kartę i zaczeła walić
w klawisz Enter (nowy terminal Pekao). Po chwili wyskoczyła prośba o
autoryzację telefoniczną. Została zawołana kolejna pani która dzwoniła do
CA. Za mną stał pan który nieśmiało wspomniał że chce zapłącić kartą. Na
to pani - "nawet przy naciskaniu tego zielonego klawisza Maestro nie
chodzą".
Oświećcie mnie - po co to walenenie w Enter??????????
--
JaKi
:Ziemia jest więzieniem, gdzie odbywa się swój wyrok i gdy on się kończy,
tutaj się umiera powracając na 'wolność':
-
2. Data: 2004-11-14 14:45:24
Temat: Re: Pracownicy Akłajerów - help ;-)
Od: "Wilczek" <w...@k...pl>
> Za mną stał pan który nieśmiało wspomniał że chce zapłącić kartą. Na
> to pani - "nawet przy naciskaniu tego zielonego klawisza Maestro nie
> chodzą".
>
> Oświećcie mnie - po co to walenenie w Enter??????????
Zgaduje - na wyswietlaczu pojawiaja sie kolejno rozne mozliwosci
takie jak "sproboj ponownie", "sprawdz cos tam" itd. az w koncu
pojawia sie opcja "autoryzacja telefoniczna" i w wypadku wypuklych
mozna wtedy zadzownic do CA a w wypadku Maestro wiadomo, ze nie
da rady.
Ale mowie - tylko zgaduje :-)
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
-
3. Data: 2004-11-14 16:36:51
Temat: Re: Pracownicy Akłajerów - help ;-)
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia Sun, 14 Nov 2004 15:45:24 +0100, Wilczek <w...@k...pl> napisał:
> Zgaduje - na wyswietlaczu pojawiaja sie kolejno rozne mozliwosci
> takie jak "sproboj ponownie", "sprawdz cos tam" itd. az w koncu
> pojawia sie opcja "autoryzacja telefoniczna" i w wypadku wypuklych
> mozna wtedy zadzownic do CA a w wypadku Maestro wiadomo, ze nie
> da rady.
>
> Ale mowie - tylko zgaduje :-)
>
No właśnie nie - bo specjalnie polazłem drugi raz :D Inna pani nie
stosowała tych metod - było "łączenie Pekao WAM", "Brak połączenia" i po
którymś tam takim komunikacie wyszedł slip z komunikatem, że odrzucono z
powodu braku połączenia.
--
JaKi
:Ziemia jest więzieniem, gdzie odbywa się swój wyrok i gdy on się kończy,
tutaj się umiera powracając na 'wolność':
-
4. Data: 2004-11-17 20:54:53
Temat: Re: Pracownicy Akłajerów - help ;-)
Od: "Artur A. Surowiec" <a...@s...waw.pl>
"JaKi" <j...@g...plbzdodat
kow> wrote in
message news:opsheju1mee06crn@jaki...
>W ramach wolnego czasu - a co ;-) polazlem wczoraj do Tesco kieleckiego na
>zakupy. Stoję sobie do kasy, pani mnie skasowała i na widoka karty
>usłyszałęm - "A ma pan gotówkę"? Odpowiedziałem że nie, na co pani
>stwierdziła że "karty nie chodzą". Z pewną taką nieśmiałością
>zaproponowałem jednak, aby spróbowała. Przeciągnęła kartę i zaczeła walić
>w klawisz Enter (nowy terminal Pekao). Po chwili wyskoczyła prośba o
>autoryzację telefoniczną. Została zawołana kolejna pani która dzwoniła do
>CA. Za mną stał pan który nieśmiało wspomniał że chce zapłącić kartą. Na
>to pani - "nawet przy naciskaniu tego zielonego klawisza Maestro nie
>chodzą".
>
> Oświećcie mnie - po co to walenenie w Enter??????????
Mam hipotezę. Otóż (co najmniej) dwa razy w życiu udało mi się zapłacić
elektronem za zakupy bez autoryzacji. Odbywało się to tak, że kasjerka
robiła wszystko normalnie, wyświetlał jej się napis, że nie ma połączenia,
waliła w enter i drukował się slip. Po powrocie do domu okazywało się, że
blokady nie ma. To była VISA. W tym samym sklepie często miałem kłopoty z
maestro (brak połączenia). Mój niosek jest taki, że sklep jak nie chce
tracić klientów to może pozwolić na obciążenie VISY bez autoryzacji,
natomiast nie da się tak zrobić z maestro.
Pozdrawiam!
Artur A. Surowiec