-
11. Data: 2004-02-14 15:16:38
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: devnull <d...@n...net>
On Sat, 14 Feb 2004 15:38:17 +0100, Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> wrote:
>Użytkownik devnull napisał:
>>>
>>>>>Pomijajac kwestie odsetek od kasy wszelakiej bank zarabia najwiecej na
>>>>>prowizjach gdy klienci placa kartami. Tak mi sie wydaje. Kazda inna
>>>>>operacja to czysty koszt (wyplata z bankomatu, przelew).
>>>>
>>>>Wg slow W.B. zle Ci sie wydaje, na prowizjach kartowych zarabiaja niewiele w
>>>>porownaniu np. z prowizjami przy wyplatach z bankomatow - klienci gotowkowi sa
>>>>dla nich najcenniejsi.
>>>
>>>Az musialem Cie z killfile wyciagnac, bo mi watek wcielo.
>>>
>>>To bardzo interesujace. Jak Twoim zdaniem bank zarabia na udostepnianu
>>>klientom darmowych wyplat z bankomatow? Czyli z polskiego na nasze: ile mBank
>>
>> A kto powiedzial, ze z darmowych?
>
>No wiec jeszcze raz: "Pomijajac kwestie odsetek od kasy wszelakiej bank
>zarabia najwiecej na prowizjach gdy klienci placa kartami. Tak mi sie
>wydaje. Kazda inna operacja to czysty koszt (wyplata z bankomatu, przelew)."
>
>Czy gdzies tu pisze o zarabianu na wyplatach z wlasnych bankomatow przez
>klientow innych bankow? Pomijajac to, ze post byl napisany w kontekscie
>mBanku, ktory wlasny bankomat ma jeden chyba. Najpierw dokladnie
>przeczytaj co pisza inni, potem sie zastanow czy jestes w stanie cos
>sensownego dodac, jesli tak, to pisz, jesli nie to siedz cicho. Wiem
>dlaczego tzymalem Cie w killfile, ale przyszedl czas na amnestie. Mam
>nadzieje, ze nie przedwczesna.
Czepiasz sie zupelnie bez sensu.
Bylo powyzej napisane "Pomijajac kwestie odsetek od kasy wszelakiej bank
zarabia najwiecej na prowizjach gdy klienci placa kartami".
A W.B. powiedzial:
"nie wiem skąd ten mit, że banki zarabiają kokosy na prowizjach od zakupów
kartą :( bo rzeczywiste dane tego nie potwierdzają"
http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=117
595&t=117303
oraz
"mBanku nie stać na ponadtrzyletnie sponsorowanie obrotu bezgotówkowego -
okazuje się, ze nasi klienci, ci ktorzy dają nam przychody, są de facto
zwolennikami obrotu gotówkowego i dlatego idąc za ich potrzebami ułatwiamy im
ten obrót wiem, że nie jest to postępowanie wizjonerskie, ale to jest
racjonalne postępowanie, mBank zawsze slucha klientów i nie zamyka oczu na ich
potrzeby. nasze dane wskazały jednoznacznie, jakie operacje bankowe należy
wspierać"
http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=116
796&t=116668&v=f
-
12. Data: 2004-02-14 15:23:48
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik devnull napisał:
>
> Czepiasz sie zupelnie bez sensu.
> Bylo powyzej napisane "Pomijajac kwestie odsetek od kasy wszelakiej bank
> zarabia najwiecej na prowizjach gdy klienci placa kartami".
No dobrze. Dalej bylo tak:
"[bank "prawiedarmowy" powinien] Kasowac za wyplaty w bankomatach ponad
zalozony limit (ilosc wyplat miesiecznie lub kwota wyplat miesiecznie)."
> A W.B. powiedzial:
> "nie wiem skąd ten mit, że banki zarabiają kokosy na prowizjach od zakupów
> kartą :( bo rzeczywiste dane tego nie potwierdzają"
Pewnie w mBanku tak jest. Co nie znaczy, ze nie moze byc inaczej.
> "mBanku nie stać na ponadtrzyletnie sponsorowanie obrotu bezgotówkowego -
> okazuje się, ze nasi klienci, ci ktorzy dają nam przychody, są de facto
> zwolennikami obrotu gotówkowego i dlatego idąc za ich potrzebami ułatwiamy im
> ten obrót wiem, że nie jest to postępowanie wizjonerskie, ale to jest
> racjonalne postępowanie, mBank zawsze slucha klientów i nie zamyka oczu na ich
> potrzeby. nasze dane wskazały jednoznacznie, jakie operacje bankowe należy
> wspierać"
A to juz jest bredzenie. Jesli bank na czyms nie zarabia, to powinien
tak skontrulowac oferte, by zaczac zarabiac.
A tak w ogole to wykoncypowalem pewien model i o ten model mi chodzi, a
nie o drobiazgi.
Bartol
-
13. Data: 2004-02-14 15:30:36
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: Kamil Jońca <k...@g...pl>
Bartol Partol wrote:
[....]
> A to juz jest bredzenie. Jesli bank na czyms nie zarabia, to powinien
> tak skontrulowac oferte, by zaczac zarabiac.
No i skonstruował.
Dla tych kilku(set? tysięcy ?) osób trzymających duże pieniądze w mBanku
, które od czasu do czasu wypłaca z bankomatu. Nie dla typowego żuczka
majęego kilka-kilkanaście tysięcy, płacącego przelewami czy kartą. A
biorąc pod uwagę, że obniżenie procentów uderzyłoby w tych pierwszych -
woleli tego nie robić.
KJ
PS. to co powyżej jest tylko moją luźlną interpretacją słów wojbolana.
Nie znaczy wcale, że się zgadzam (bądź nie) z takim prowadzeniem tego
biznesu. To _tylko_ interpretacja.
--
Jid: k...@c...pl lub k...@j...wp.pl
-
14. Data: 2004-02-14 16:30:01
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: "Czytek Newsów" <n...@p...onet.pl>
Autor: Kamil Jońca <k...@g...pl>
Data: 14 lutego 2004 16:30:36
> Bartol Partol wrote:
> > A to juz jest bredzenie. Jesli bank na czyms nie zarabia, to powinien
> > tak skontrulowac oferte, by zaczac zarabiac.
> No i skonstruował.
> Dla tych kilku(set? tysięcy ?) osób trzymających duże pieniądze w mBanku
> , które od czasu do czasu wypłaca z bankomatu. Nie dla typowego żuczka
> majęego kilka-kilkanaście tysięcy, płacącego przelewami czy kartą. A
> biorąc pod uwagę, że obniżenie procentów uderzyłoby w tych pierwszych -
> woleli tego nie robić.
> KJ
> PS. to co powyżej jest tylko moją luźlną interpretacją słów wojbolana.
> Nie znaczy wcale, że się zgadzam (bądź nie) z takim prowadzeniem tego
> biznesu. To _tylko_ interpretacja.
Dobrze żeś się zastrzegł... ;->
Ci co _trzymali_ duże pieniądze w mBanku poszli sobie
z niego już dawno temu, gdy różnica oprocentowania w mB
a w VW czy wtedy jeszcze w LG stała się _zbyt_ ;-)
widoczna.
Była większa dyskusja o tym - także już dawno temu -
na mForum, tak plus-minus koło wprowadzenia opłat
za VE do eMaxa.
Konkretnie o tym co ma niby być _jakąkolwiek_
przewagą nad konkurencją.
Bankomaty rzadkie (euronet) lub drogie (przy
Inteligo, Fortisie - w VW jeszcze nie było), mLinia
0-801-3 a u konkurencji 0-801-1 (LG) lub 0-800
(i to u tej z lepszymi odsetkami także), itd...
a odsetki marne (przy dostępnej konkurencji oczywiście,
nie PKO BP czy Pekao ;-)) )
A im większe pieniądze tym bardziej różnica
3,9 czy 4,25 procenta (albo 5,05 np...).
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2004-02-14 23:07:26
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: devnull <d...@n...net>
>A tak w ogole to wykoncypowalem pewien model i o ten model mi chodzi, a
>nie o drobiazgi.
W kazdym badz razie Twoje poprzednie mocne slowa pod moim adresem byly
delikatnie mowiac nieuzasadnione. :P
-
16. Data: 2004-02-15 01:35:34
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
devnull <d...@n...net> writes:
> A W.B. powiedzial:
> "nie wiem skąd ten mit, że banki zarabiają kokosy na prowizjach od zakupów
> kartą :( bo rzeczywiste dane tego nie potwierdzają"
Nie dziwie sie. Zwlaszcza jak sie zadnej sensownej karty do placenia
nie wydaje.
> oraz
>
> "mBanku nie stać na ponadtrzyletnie sponsorowanie obrotu bezgotówkowego -
> okazuje się, ze nasi klienci, ci ktorzy dają nam przychody, są de facto
> zwolennikami obrotu gotówkowego i dlatego idąc za ich potrzebami ułatwiamy im
> ten obrót
... i rozumiem, ze bank na tym zarabia? Bo o ile na platnosciach
karcianych moglby zarabiac, o tyle na darmowych uslugach zarobic sie
raczej nie da.
> wiem, że nie jest to postępowanie wizjonerskie, ale to jest
> racjonalne postępowanie, mBank zawsze slucha klientów i nie zamyka oczu
> na ich
> potrzeby. nasze dane wskazały jednoznacznie, jakie operacje bankowe należy
> wspierać"
Taaak, trzeba zająć sie projektowaniem nowej lodzi :-(
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
17. Data: 2004-02-15 12:21:03
Temat: Re: Prawie darmowa bankowosc internetowa
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik devnull napisał:
>>A tak w ogole to wykoncypowalem pewien model i o ten model mi chodzi, a
>>nie o drobiazgi.
>
> W kazdym badz razie Twoje poprzednie mocne slowa pod moim adresem byly
> delikatnie mowiac nieuzasadnione. :P
Ja wiem, czepiales sie detali, a nie modelu. :-P
Bartol