-
1. Data: 2011-10-04 14:13:19
Temat: Prysnęły nadzieje
Od: root <r...@v...pl>
Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys. Ten
z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
(właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie szans
na powstrzymanie walącej się budowli.
http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-deposits-rise-thursday-but-off-2011
-high/
-
2. Data: 2011-10-04 14:23:00
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: totus <t...@p...onet.pl>
root wrote:
> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
> Ten z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
> szans na powstrzymanie walącej się budowli.
>
> http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-
deposits-rise-thursday-but-off-2011-high/
Jak jest to każdy widzi. Ciekawsze jest pytanie: dlaczego tak jest?
-
3. Data: 2011-10-04 14:31:17
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 04 Oct 2011 16:23 +0200, totus napisał(a):
> root wrote:
>
>> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
>> Ten z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
>> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
>> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
>> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
>> szans na powstrzymanie walącej się budowli.
>>
>> http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-
> deposits-rise-thursday-but-off-2011-high/
>
> Jak jest to każdy widzi. Ciekawsze jest pytanie: dlaczego tak jest?
A kij wi ;) Banki?
-
4. Data: 2011-10-04 14:41:50
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl>
Dnia 04-10-2011 o 16:23:00 totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
> root wrote:
>
>> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
>> Ten z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za
>> niedługo
>> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
>> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
>> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
>> szans na powstrzymanie walącej się budowli.
>>
>> http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-
> deposits-rise-thursday-but-off-2011-high/
>
> Jak jest to każdy widzi. Ciekawsze jest pytanie: dlaczego tak jest?
boją się pożyczać, bo nie wiedzą jeszcze , kto pływał bez majtek, a fala
się cofa...
na dziś zamieszanie zrobiła dexia. Belgijsko-francuski kolos na glinianych
nogach.
--
Pozdrawiam,
Z.
-
5. Data: 2011-10-04 14:48:08
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: "Archangell" <r...@o...pl>
> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
> Ten
> z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
> szans
> na powstrzymanie walącej się budowli.
Nie chcę Cię pocieszać ale takie zrezygnowanie może być sygnałem do
krotkoterminowej zmiany trendu.
Arch
-
6. Data: 2011-10-04 14:56:22
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: totus <t...@p...onet.pl>
root wrote:
> Dnia Tue, 04 Oct 2011 16:23 +0200, totus napisał(a):
>
>> root wrote:
>>
>>> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
>>> Ten z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za
>>> niedługo (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
>>> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
>>> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
>>> szans na powstrzymanie walącej się budowli.
>>>
>>> http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-
>> deposits-rise-thursday-but-off-2011-high/
>>
>> Jak jest to każdy widzi. Ciekawsze jest pytanie: dlaczego tak jest?
>
> A kij wi ;) Banki?
Spróbujmy to rozebrać. Banki? W jaki sposób?
-
7. Data: 2011-10-04 15:06:30
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: "!sp" <s...@a...er>
Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:i917x4d0ttg0.175k9cehv1etr.dlg@40tude.net...
> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
> Ten
> z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
Skoro już wszędzie trąbią, ze bessa, czas kupować, a nie sprzedawać
-
8. Data: 2011-10-04 15:28:45
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
> Ten
> z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za niedługo
> (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
Ja rozumiem zwątpić gdzieś tak o godzinie 23:00 gdzie już wszystkie ticki
pokończone i poszczególne świece uformowane, ale o 16:13 w połowie
dnia/sesji ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
9. Data: 2011-10-04 15:45:51
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
> Ja rozumiem zwątpić gdzieś tak o godzinie 23:00 gdzie już wszystkie ticki
> pokończone i poszczególne świece uformowane, ale o 16:13 w połowie
> dnia/sesji ?.
Gdyby dzisiaj o 23:00 się to wszystko miało tak zakończyć:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/efe90837ce
4bc84a.html
... to spodziewałbym się ruchu na 1570, a wtedy obrońcy świata byliby bliscy
wybicia z głowy siłom zła marzeń o podwójnym szczycie na FGOLD-zie ...
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
10. Data: 2011-10-04 16:06:51
Temat: Re: Prysnęły nadzieje
Od: root <r...@v...pl>
Dnia Tue, 04 Oct 2011 16:56:22 +0200, totus napisał(a):
> root wrote:
>
>> Dnia Tue, 04 Oct 2011 16:23 +0200, totus napisał(a):
>>
>>> root wrote:
>>>
>>>> Nie mam już złudzeń. Mamy kolejny i chyba największy w historii kryzys.
>>>> Ten z 2008/9 to pikuś w porównaniu z tym co bedzie się działo za
>>>> niedługo (właściwie to zapowiedź mieliśmy w zeszłym tygodniu).
>>>> Skoro banki (a pewnie też fundy) już NIE zastanawiają się w co ulokować
>>>> pieniądze ale gdzie je trzymać, żeby nie wyparowały, to już chyba nie
>>>> szans na powstrzymanie walącej się budowli.
>>>>
>>>> http://www.foxbusiness.com/industries/2011/09/16/ban
ks-ecb-overnight-
>>> deposits-rise-thursday-but-off-2011-high/
>>>
>>> Jak jest to każdy widzi. Ciekawsze jest pytanie: dlaczego tak jest?
>>
>> A kij wi ;) Banki?
>
> Spróbujmy to rozebrać. Banki? W jaki sposób?
Hmm... znasz moje zdanie. Banki pożyczają więcej niz same mają. Bez
opamiętania, byle tylko wykazać papierowy zysk będący różnicą między
przychodem za 30 lat a kosztem ponoszonym w tej chwili. Chłopcy w krawatach
zwani dumnie menedżerami, olewają sikiem prostym ryzyko zmiany spreadu stóp
procentowych krótko- i długoterminowych. A jak coś takiego mam miejsce (bo
w ciagu 30 lat na pewno się trafi) to wołają o pomoc do tatusia (ECB).