Nie mówcie mi proszę, że nic się nie stanie, a gospodarka ma się nieźle.
Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
absolutnie wszystkich!"
http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833

do góry

"wektor" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:h224o1$bhp$1@inews.gazeta.pl...
> Nie mówcie mi proszę, że nic się nie stanie, a gospodarka ma się nieźle.
> Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
> będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
> absolutnie wszystkich!"
> http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833

Ten mitoman skompromitowal sie juz co najmniej dwa razy w zeszlym
roku...Niech wiec moze swoje przepowiednie ograniczy do szukania
zaginionych...

do góry

"wektor" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:h224o1$bhp$1@inews.gazeta.pl...
> Nie mówcie mi proszę, że nic się nie stanie, a gospodarka ma się nieźle.
> Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
> będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
> absolutnie wszystkich!"
> http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833
>

postraszy, postraszy (bo niby jak inaczej zwrócić na siebie uwagę) a potem
powie że przecież
"dobrze" ze sie nie spełniło....

george

do góry

znajoma twarz,
czy to nie on uczestniczył parę lat temu w programie na polsacie
w którym wskazywał policji miejsce gdzie, rzekomo miały znajdować się
zwłoki a w końcu nigdy nic nie znajdowali.



wektor pisze:
> Nie mówcie mi proszę, że nic się nie stanie, a gospodarka ma się nieźle.
> Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
> będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
> absolutnie wszystkich!"
> http://nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1833
>
>
>

do góry

dochodzę do wniosku, że pan Jackowski robi (a przynajmniej próbuje)
karierę na nie trafionych przepowiedniach.
Przewrotna taktyka, ale czego człowiek nie wymyśli.


Delfino Delphis pisze:
> skawet wrote:
>
>> czy to nie on uczestniczył parę lat temu w programie na polsacie
>> w którym wskazywał policji miejsce gdzie, rzekomo miały znajdować się
>> zwłoki a w końcu nigdy nic nie znajdowali.
>>
>
> To chyba ten co wskazywał miejsce, gdzie miały znajdować się zwłoki dwójki
> zaginionych turystów, podczas gdy ci bawili się w Czechach.
>
>

do góry

Dnia 26-06-2009 o 16:03:38 skawet <s...@o...eu> napisał(a):

> dochodzę do wniosku, że pan Jackowski robi (a przynajmniej próbuje)
> karierę na nie trafionych przepowiedniach.
> Przewrotna taktyka, ale czego człowiek nie wymyśli.
>

stara taktyka analitykow: jesli nie mozna przepowiadac trafnie, to nalezy
przepowiadac czesto :-)
IMHO facet ma nadrozwinieta intuicje.



--
Pozdrawiam,
Z.

do góry

skawet wrote:

> czy to nie on uczestniczył parę lat temu w programie na polsacie
> w którym wskazywał policji miejsce gdzie, rzekomo miały znajdować się
> zwłoki a w końcu nigdy nic nie znajdowali.
>

To chyba ten co wskazywał miejsce, gdzie miały znajdować się zwłoki dwójki
zaginionych turystów, podczas gdy ci bawili się w Czechach.

do góry

On Jun 26, 11:34 am, "wektor" <g...@p...onet.pl> wrote:
> Nie mówcie mi proszę, że nic się nie stanie, a gospodarka ma się nieźle.
> Drodzy przyjaciele. zobaczycie lipiec, zobaczycie końcówkę sierpnia. To
> będzie prawdziwa katastrofa gospodarcza, która dotknie wszystkich,
> absolutnie wszystkich!"http://nautilus.org.pl/article.php?artic
lesid=1833

No no z tym człowiekiem to połowa analityków zatrudniana przez banki
może się równać.

do góry

Fri, 26 Jun 2009 16:03:38 +0200, w <h22kfs$uca$1@news.onet.pl>, skawet
<s...@o...eu> napisał(-a):

> dochodzę do wniosku, że pan Jackowski robi (a przynajmniej próbuje)
> karierę na nie trafionych przepowiedniach.

Taki Jan Werbiński-bis? ;)
To trzeba będzie go więc czytać...

do góry