eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Przyznac sie kto został z S ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2009-07-30 20:22:22
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: Joachim <j...@o...pl>


    > A ja sobie myślę, że na ok 3 dni warto wziąć S.
    >
    Ale nie brać S-ki jutro, tylko na początku następnego tygodnia.

    J


  • 22. Data: 2009-07-31 17:47:44
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Thu, 30 Jul 2009 20:15:50 +0200, w <h4so0p$sk3$1@news.onet.pl>, "Fidelio"
    <t...@o...eu> napisał(-a):

    > Rozumiem, że Ty nie popełniłeś tego błędu więc stawiasz ;-)?

    Popełniłem, na szczęście tylko w jakichś 25% :)


  • 23. Data: 2009-07-31 17:49:26
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Thu, 30 Jul 2009 21:15:37 +0200, w <h4ss3i$1re$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
    "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał(-a):

    > Odkąd zniknął Jan Werbiński nie płacę prowizji biurom maklerskim bo nie
    > wiem co robić :)))

    A ja od tego samego czasu zacząłem się mylić ;/. I jeszcze Kuczyński zniknął z
    telepatora... zupełnie nie wiadomo co robić :).


  • 24. Data: 2009-08-02 18:39:59
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: Joachim <j...@o...pl>

    Joachim pisze:
    >
    >> A ja sobie myślę, że na ok 3 dni warto wziąć S.
    >>
    > Ale nie brać S-ki jutro, tylko na początku następnego tygodnia.
    >

    Chyba jednak szorty trzeba sobie odpuścić do odwołania. Bo gorąco!

    J.


  • 25. Data: 2009-08-02 19:21:14
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: "Dars" <d...@p...onet.pl>



    > Chyba jednak szorty trzeba sobie odpuścić do odwołania. Bo gorąco!
    >
    > J.


    Dlaczego w tym tygodniu mogą troche zarobic

    pzdr
    DArs



  • 26. Data: 2009-08-02 20:01:28
    Temat: Re: Przyznac sie kto został z S ?
    Od: Joachim <j...@o...pl>

    Dars pisze:
    >> Chyba jednak szorty trzeba sobie odpuścić do odwołania. Bo gorąco!
    >>
    >> J.
    >
    >
    > Dlaczego w tym tygodniu mogą troche zarobic
    >
    Generalnie bawię się w quantytatywnym handlowaniem (statystyczny
    arbitraż) i mi jest obojętne, czy spadnie, czy wzrośnie. Przynajmniej
    staram się tak ustalać model, aby było to obojętne (beta zerowa). Trzeba
    jednak lubić matematykę, no ale to sama słodycz.

    A niezabezpieczone pozycje L/S zajmuję, kiedy jestem bardzo pewien co
    się stać może (no, przynajmniej trochę pewien). Teraz niczego pewien nie
    jestem, bo ze wskaźników makro wynika UP, a z techniki wynika DOWN lub
    UP. Trochę za dużo tego UP ostatnio było i pora na korektę. Jednak cenię
    bardziej fundamenty niż technikę i pod prąd fundamentom grać nie wypada.

    Pewnie będzie jakaś korekta wcześniej, czy później, ale nie bardzo
    wiadomo jak głęboka i tu jest zbyt duże ryzyko. Więc raczej będę brał
    longi po ew. korekcie. Ale patrząc na historyczny wykres ostatniej
    recesji można się spodziewać, że głębszej korekty w ogóle w najbliższym
    czasie nie będzie. Więc z jak to zwykle z techniką bywa, można sobie
    udowodnić wszystko co się chce.

    Więc na razie będę się bawił w arbitraż, a jak będzie korekta w dół, to
    po jej wypaleniu wezmę sobie Longa.

    I to jest moja strategia na najbliższe miesiące! :)


    J



strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1