Witam,

Taka sytuacja: mam możliwość kupna mieszkania kwota 200tyś zł.
100tyś zł wkład własny, 100tyś kredyt. Czy do końca spłaty kredytu bank
jest w 100% właścicielem mieszkania czy w 50% ?
Powiedzmy, że sam mam kawalerkę wartą 120tyś zł, czy mogę zaciągnąć tak
kredyt, żeby obciążona była hipoteka kawalerki a nie nowego mieszkania?

Marek

do góry

Marek Wit wrote:
> Witam,
>
> Taka sytuacja: mam możliwość kupna mieszkania kwota 200tyś zł.
> 100tyś zł wkład własny, 100tyś kredyt. Czy do końca spłaty kredytu bank
> jest w 100% właścicielem mieszkania czy w 50% ?
> Powiedzmy, że sam mam kawalerkę wartą 120tyś zł, czy mogę zaciągnąć tak
> kredyt, żeby obciążona była hipoteka kawalerki a nie nowego mieszkania?
>
> Marek

wszystko możesz.
Jeżeli bank da ci kredyt pod wpis do księgi kawalerki to nie ma żadnych
przeszkód.
W żadnym momencie bank nie jest właścicielem ani 1% nowego tudzież
starego mieszkania.
Właścicielem w 100% będziesz ty, a bank wmaluje się tylko księgi
wieczystej mieszkania, że coś tam bankowi wisisz.

Ewentualny kupiec kupując takie mieszkanie musi sobie zdawać sprawę, że
kupuje je z długiem.

do góry

Marek Wit napisał(a):

> Taka sytuacja: mam możliwość kupna mieszkania kwota 200tyś zł.
> 100tyś zł wkład własny, 100tyś kredyt. Czy do końca spłaty kredytu bank
> jest w 100% właścicielem mieszkania czy w 50% ?

Bank nie jest właścicielem twojego mieszkania. Ty masz cały czas 100%.
Bank jest tylko wpisany do hipoteki.

> Powiedzmy, że sam mam kawalerkę wartą 120tyś zł, czy mogę zaciągnąć tak
> kredyt, żeby obciążona była hipoteka kawalerki a nie nowego mieszkania?

Możesz, bez problemów.

--
Pozdrawiam
Karol

do góry

Karol S <k...@z...pl> writes:

>> Taka sytuacja: mam możliwość kupna mieszkania kwota 200tyś zł.
>> 100tyś zł wkład własny, 100tyś kredyt.

>> Powiedzmy, że sam mam kawalerkę wartą 120tyś zł, czy mogę zaciągnąć
>> tak kredyt, żeby obciążona była hipoteka kawalerki a nie nowego
>> mieszkania?
>
> Możesz, bez problemów.

Bez problemu jak bez problemu. 100k pod zastaw mieszkania 200k
dostanie bez trudu, ale pod zastaw 120k kawalerki to juz szczerze
watpie.

MJ

do góry

A niby dlaczego?
Dostanie bez problemow (oczywiscie jesli chodzi o zabezpieczenie).
Oczywiscie nalezy sie liczyc byc moze z nieco gorsza oferta, oraz
koniecznoscia ubezpieczen, ale dostac dostanie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry