Po zmianie regulaminu KK powstała niekorzystna dla klientów asymetria w
traktowaniu obciążeń i uznań KK, co może miec znaczenie w przypadku
wykonywania transakcji gotówkowych. Obciążenia z datą ich faktycznego
wykonania, natomiast uznania z datą ich zaksięgowania. Przykladowo jeśli
zrobimy wpłatę na rachunek KK w piątek po południu, zostanie ona
zaksięgowana dopiero w poniedziałek i przez dodatkowe 3 dni na KK mogą być
naliczane odsetki. Uważam to za niedopuszczalne. A już w ogóle nie wiem co
by było gdyby to była spłata minimalna, albo spłata całości zadłużenia w
ramach g-p, no przeciez dramat.

Reklamacja w poniedziałek, zobaczymy jaki będzie efekt. Reklamacja zapewne
zostanie uznana, ale tu przecież należałoby zmienić algorytm naliczania
odsetek, a nie liczyć na to że nikomu nie będzie się chciało reklamować
niewielkich sum. Oj nieładnie Rajfi, nieładnie...

marekz