root wrote:

> Dnia Mon, 04 Apr 2011 16:44:06 +0200, totus napisał(a):
>
>> Delfino Delphis wrote:
>>
>>> Dante wrote:
>>>
>>>> 1. Czy na gieldzie tez mozna zarobic na spadkach i czy jest opcja jak
>>>> sell na fx.
>>>
>>> Na akcjach ciężko, niby weszła możliwość krótkiej sprzedaży, ale jest w
>>> powijakach. Możesz grać na kontraktach terminowych i na opcjach na
>>> akcje, indeksy, a także walutowych, przy czym ze względu na płynność tak
>>> naprawdę możliwość jest jedna - kontrakt terminowy na WIG20. Działa to
>>> podobnie do Forexa (z lewarem ok. 1 do 10), ale są pewne różnice -
>>> składasz zlecenia jak na akcje (nie ma poziomów stoploss, take profit
>>> itp., lecz trzeba to robić dodatkowymi zleceniami z tzw. aktywacją), do
>>> tego kontrakty wygasają 4 razy w roku i wtedy jeśli chcesz dalej trzymać
>>> pozycję, to musisz samemu sobie rolować, tj. nabyć kontrakt nowej serii.
>>>
>>>> 2. Patrzac na wykres Farmacolu od 23.04.1999 do dzis mozna zauwazyc
>>>> poziom wsparcia na poziomie ok. 20-21 zl.
>>>> Czy wy tez uwazacie, ze warto kupic akcje gdy cena zejdzie do tego
>>>> poziomu? Czy uwazacie ten poziom za wsparcia?
>>>
>>> Tu się nie wypowiadam, ale generalnie łapanie spadających noży jest
>>> kiepskim pomysłem. Poczekaj raczej na sygnały odwrócenia trendu,
>>
>> Przepraszam, że się wtrącę. Czy te sygnały to są telefoniczne czy mogą
>> być sms'em? I jak długo trzeba na nie czekać?
>>
>>
>>
>>> a
>>> poziomów wsparcia używaj do ustawiania stoplossów.
>>>
>>>> 3. Czym rozni sie GPW od FXa?
>>>>
>>> Giełda jest instytucją centralną, a Forex rozproszoną. Ale chyba
>>> podstawowa praktyczna różnica, to fakt, że giełda pracuje w konkretnych
>>> godzinach, poza którymi mamy fajrant :)
>>
>> Na giełdzie mamy związki NSZZ Solidarność na przykład, a na foreksie
>> dziki kapitalizm i wykorzystywanie człowieka przez człowieka. Na foreksie
>> nie ma zmiłuj się, robi się na trzy zmiany. Wiadocha to wymysł
>> amerykańskich imperialistów.
>
> A coś ty taki wesolutki dzisiaj Totusie?

Odkryliśmy V kolumnę w Polsce to się cieszę, że w końcu się szpiegów
wygnicie. Trzeba się cieszyć z sukcesów Polski. I jeszcze jeden i jeszcze
raz ..