eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki50 PLN OD INTELIGO!Re: 50 PLN OD INTELIGO!
  • Data: 2002-01-24 17:38:11
    Temat: Re: 50 PLN OD INTELIGO!
    Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Trzucha" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    news:a2pbth$9js$1@news.onet.pl...
    > Ale ja wysłałem tylko 2 wiadomości. Krótko i na temat. Skierowane do osób
    > zainteresowanych bankami. Mnie może nie interesować jakis wątek ale nie
    mam
    > do nikogo o to pretensji, że musiałem sciągnąć o ileś więcej bajtów.

    Tylko 2 wiadomości. No to ok - ukradną Ci tylko kołpaki - może być?

    > Nie. Że nie lubisz innych. :(

    Jak to? Przecież Ciebie bardzo lubię ;-)

    > Mózg kolego, mózg. Jeżeli nie masz to pytaj innych. :)

    Tak uczynię

    > Bo to jest spam. Czasami drażni. Ale nie wszystkich i nie w taki sposób
    jak
    > kilka osób na tej liscie (różnego rodzaju epitety, odgrażanie się i
    (uwaga!
    > to najlepsze) SPAMOWANIE. Dostałem trochę spamu na skrzynkę. Oczywiście to
    > nic nie dało ale swiadczy jedynie o tych ludziach.

    Wiesz, że są osoby których np nie drażni, że dziecko drażni psa albo rozcina
    kota - piszę SERIO. Ale dla mnie to niczego nie usprawiedliwia. Nie o to
    chodzi ile osób Twój spam nie drażni, ale o to ile drażni.

    > > 3.) Robisz to kosztem innych
    >
    > Pojęcia Ci się mylą.

    I tu wyszedł brak logicznego myślenia :-) lub egoizm. Zabieranie komuś
    kawałka impulsu to po prostu osiąganie własnych celów (przekaz komunikatu)
    kosztem innych (muszą ściągać modemem spam). Oczywiście nie są to sprawy
    bardzo istotne - ale formalnie jest właśnie robienie czegoś kosztem innych.

    > Polecam Ci sprawdzić co to znaczy "kradzież".

    Kradzież to chyba kradzież - no nie? A nie, stop, źle. Gdy inni kradną to
    jest kradzież, gdy ja kradnę to jest branie tego co mi się należy :-) To
    jest rzeczywiście popularny pogląd w Polsce.

    > Chodziło o proporcje a nie o komary.

    Proporcje powiadasz - no, po wczorejszym artykule o tym co się dzieje na
    pogotowiu w Łodzi nie wierzę tym bardziej w owe proporcje. Ciekawe, że
    ludzie potrafili sobie usprawiedliwić mordowanie innych (robili to, a pewnie
    nigdy tak o sobie nie myśleli). I niby ekstremalny przykład - a tu hop -
    prawdziwy (i jakże przykry).

    Dobra, nudzi mnie próba przemówienia Ci do rozsądku (nawet nie chodzi o ten
    spam, ale o Twoje tłumaczenia).

    K. Kowalski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1