Nie chce sie wyzlosliwiac, ale oczekujac na rozwiazanie przez
pracownikow Aliora tak "skomplikowanej" kwestii jak otwarcie rachunku
bez przyjazdu do Polski, zdazylem otworzyc Eurokonto Net w Pekao SA.

Nastepnego dnia po zlozeniu wniosku przez internet Pekao oddzwonilo
potwierdzic dane, dwa dni pozniej dostalem e-mail z oddzialu, ktory
wybralem, a po kolejnych dziesieciu dniach umowe do podpisu i karte
kodow jednorazowych.

I nie bylo ze zagraniczny adres i numer telefonu albo ze "nie mozna"
albo ze "nie ma mozliwosci" albo ze "kuriera nie wysylamy".

Jedna wizyta u notariusza, odeslanie umowy do Polski i mam obecnie w
pelni funkcjonalne bezplatne konto z dostepem przez internet i
oddzialy. (Gdyby ktos mial nadwyzki finansowe i chcial sie dzielic,
sluze numerem rachunku).

To tyle na temat "wyzszej kultury bankowosci" w Alior Bank mam do
powiedzenia.