eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAlior - "Wyższa kultura bankowości" - coś w tym jestRe: Alior - "Wyższa kultura bankowości" - coś w tym jest
  • Data: 2009-03-07 07:50:40
    Temat: Re: Alior - "Wyższa kultura bankowości" - coś w tym jest
    Od: Jacek Erazmus <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 7 Mar, 00:32, Ra <a...@a...com> wrote:
    > xbartx pisze:
    >
    > > Miasto moje jakieś wielkie nie jest (Zielona Góra), ale oddziały
    > > wszystkich chyba bankowych graczy są rozlokowane (brakuje bodajże
    > > Nordea i może kogoś jeszcze). Większość zwiedziłem, jeżeli nie
    > > wszystkie, więc mam jakieś rozeznanie.
    >
    > > Alior też ma jeden oddział, nawet fajnie zlokalizowany, w takim zaciszny
    > > centrum, że tak to nazwę.
    > > Dzisiaj będąc w oddziale z osobą, która wpłacała pieniądze, siadłem
    > > sobie na krześle, aby poczekać i powiem szczerze i lekko odjechałem. Te
    > > meloniki na wieszakach, naprawdę mają jakiś urok (być może dlatego, że
    > > nie mam TV i nie oglądam reklam to inaczej je postrzegam), wprowadzają
    > > jakiś taki dziwny element, niestandardowy element dla tego typu
    > > instytucji, element który przyciąga uwagę i jednocześnie jakoś tak
    > > rozluźnia. Po prostu zapominasz o wszystkim i rozmyślasz o meloniku np
    > > jakby w nim wyglądał ;) Do tego w oddziale zamontowali TV, na których
    > > lecą wiadomości i pewnie reklamy, ale akuratnie to nie jest ważne,
    > > sączy się z nich muzyczka, coś w stylu chillzet. Pamiętam, że w
    > > ankietach sam wnioskowałem o muzyczkę w oddziałach i teraz mi się to
    > > przypomniało - uświadomiłem sobie, że ktoś mnie wysłuchał? A to
    > > przecież nie Era! Naprawdę ta chwila mnie urzekła, może dlatego, że
    > > trwała tak krótko, może to ta muzyka, nie wiem. Dla mnie oddział
    > > Aliora, w których nigdy nic się tak naprawdę nie dzieje, nikt nie
    > > biega, nie ma ruchu i prawie klientów, jest takim miejscem wyhamowania.
    >
    > patrz zupełnie jak u mnie - jest taki zakątek z kilkoma oddziałami paru
    > banków ale tak trochę na uboczu. Jeszcze nie widziałem nikogo kto by
    > wogóle przechodził koło takiego inga, sam po paru latach odwiedziłem
    > oddział eurobanku - duży oddział, 2 pracowników cisza, kompletnie nic
    > się nie dzieje, muzyczki nie było

    Trzeba było im powiedzieć Dajcie tu jakąś muzyczkę :)

    --
    pozdrawiam,
    Erazmus

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1