Mithos pisze:
> Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisaĹ?(a):
>> A ja ci powiem, Ĺźe teĹź tak myĹ?laĹ?em, bo w sumie zawsze siÄ? ten
>> Euronet, C4Y albo BZWBK znajdzie. Dopiero jak zaczÄ?Ĺ?em korzystaÄ?,
>> to poczuĹ?em ten komfort - po prostu szukam najbliĹźszego bankomatu w
>> zasiÄ?gu wzroku i nie wnikam co to i kogo. Teraz to juĹź bym siÄ? nie
>> mĂłgĹ? przerzuciÄ? na wersjÄ? wczeĹ?niejszÄ? nie wszystkie darmowe ;)
>> Jakby AB wszedĹ? z takÄ? ofertÄ? to wchodzÄ? chociaĹź powiem, Ĺźe na
>> Nordea nie mam co zbytnio narzekaÄ?.
>
> Ja to mam raczej taki problem, ze mam za duzo gotowki i musze z tym
> biegac do wplatomatu... Natomiast wieksze kwoty tak czy inaczej place
> KK, bo jakos nie mam checi nosic grubszej gotowki przy sobie. Tak wiec
> dla mnie bezprowizyjne bankomaty to taki dodatek, bez ktorego moge zyc.
>
> Aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze gdybym tego sprobowal to bym pozniej
> mial problem sie odzwyczaic, wiec wole nie probowac :)
>
>

Ja z kolei wyplacam przewaznie kwoty 50 i mniej zl jednorazowo -
zwlaszcza to mniej, za wyjatkeim BZWBK trudno zrealizowac, zwlaszcza w
Euronetach ;)

Place wszedzie rowniez KK.