--- konrad --- napisał(a):

> Czy komus jeszcze udalo sie _nie_dostac_ hasla do bzwbk24?

Podepnę się pod wątek. Ja na razie mam TYLKO kartę, nieaktywną.

Złożyłem wniosek zaraz po tym, jak na grupie pojawiła się informacja o
tej nowej inicjatywie ;-). Jako sposób podpisania umowy wybrałem oddział
banku, bo do kurierów mam ograniczone zaufanie, a i tak pewnie byłby
problem z umówieniem się w sensownym czasie i miejscu.

Karta przypełzła pocztą z trąbką po mniej więcej dwóch tygodniach.
Pofatygowałem się więc do wcześniej wybranego oddziału. Po wyłuszczeniu
celu mojej wizyty zobaczyłem po drugiej stronie biurka wieeeeelkie oczy,
po okazaniu karty oczy zrobiły się jeszcze większe ("no rzeczywiście, to
karta z naszego banku, ale ja niej nic nie wiem"). Pani skonsultowała
się z kimś "wyżej" i uzgodniła, że rzeczywiście wydają takie karty.
Poprosiłem więc o to, bym mógł podpisać umowę i takie tam. Ale tu
ściana: w ogóle nie wiadomo, jak to trzeba zrobić, bo w systemie to
takiej opcji nie ma. Pani zadzwoniła do centrali czy też centrum kart.
Po drugiej stronie słuchawki konsultantka udała się na konsultacje, gdyż
też nie wiedziała, o co chodzi. Po 5 minutach owocnych konsultacji pani
obsługująca moją skromną osobę dowiedziała się, że do oddziału banku
umowę i wszystkie potrzebne dokumenty przywiezie... kurier. Ślicznie.
Lekka konsternacja kilku osób w banku, "bo rzeczywiście jakiś kurier coś
przywiózł, ale ja nie wiem co to było, ktoś to chyba wziął, ale nie
wiedział, co to" (to były "ciche rozmowy" między pracownikami). Pani
powróciła do biurka przy którym siedziałem i oznajmiła, że "jeszcze nie
przyszła moja umowa, ale jak przyjdzie to ja pana powiadomię".
Zostawiłem swój numer telefonu i po 25 minutach opuściłem oddział.

Było to ze dwa tygodnie temu. Do tej pory cisza, a ja na razie nie mam
czasu udać się do oddziału.

Marek