On 2012-05-04, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Fri, 04 May 2012 12:09:08 +0200, AS napisał(a):
>
>> U mnie było tak, że zniknął kredyt odnawialny, ale nie pobrało mi
>> żadnych prowizji.
>> Dzisiaj w historii pojawiły się trzy operacje:
>> 1. ZAMKNIĘCIE RACHUNKU - WYPŁATA 2. OTWARCIE RACHUNKU LIM KRED: LIM xxx
>> (z opłatą 0zł)
>> 3. OTWARCIE RACHUNKU - WPŁATA Nieźle musiało im się coś posypać, że aż
>> musieli się uciekać do takiej sztuczki by rozwiązać problem..
>
> Chodzi o pieniądze (czasami nie małe) i dostęp do nich, więc IMO pewnie
> to była najszybsza i najpewniejsza metoda, więc po co kombinować. Jak się
> pożar zgasi to na spokojnie będzie można dociekać gdzie i co się posypało.

Tak wyglądają standardowe operacje przy zmianie typu konta ze standardowego
na konto z limitem. Dokładnie takie same operacje miałem kilka lat temu przy
zmianie konta na konto z linią i rok temu dla konta firmowego:

Dla przykładu lista operacji z firmowego:

10.02.2011 - ZAMKNIĘCIE RACHUNKU - WYPŁATA
10.02.2011 - OTWARCIE RACHUNKU LIN KRED: LIM XXX
10.02.2011 - OTWARCIE RACHUNKU - WPŁATA

Oni nie przywracają stanu rachunków sprzed awarii, tylko ręcznie otwierają
te kredyty, zapewne przez porównanie stanu "z umów" do stanu faktycznego.
Mojego kredytu (z ROR) jeszcze nie przywrócili, więc myślę że potwierdza
to moja teorię, że robią to automaty białkowe. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl