eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBIK przegrał w SądzieRe: BIK przegrał w Sądzie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!trzypion.oldfield.org.pl!not-for-mail
    From: Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: BIK przegrał w Sądzie
    Date: Tue, 01 Mar 2005 17:15:29 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 149
    Sender: t...@t...oldfield.org.pl
    Message-ID: <f...@4...com>
    References: <r...@4...com>
    <cvsu4h$dls$1@nemesis.news.tpi.pl> <cvsua1$hoa$1@news.onet.pl>
    <cvsvl0$kg5$1@nemesis.news.tpi.pl> <cvsvlh$9o0$1@news.onet.pl>
    <m...@d...localdomain>
    <5...@4...com>
    <m...@d...localdomain>
    <f...@4...com>
    <m...@d...localdomain>
    <o...@4...com>
    <m...@d...localdomain>
    NNTP-Posting-Host: trzypion.oldfield.org.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1109693927 24944 83.16.75.82 (1 Mar 2005 16:18:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 1 Mar 2005 16:18:47 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:338681
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 01 Mar 2005 16:11:24 +0100, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    wrote:

    >> Nie musi, ale może ustalić to jawnie i wtedy sprawa zarówno zasadności
    >> jak i wysokości odszkodowania jest na tyle ewidentna, że sąd staje sie
    >> zbędny.
    >
    >??? Odszkodowanie ma miec taka wysokosc, jaka dana osoba poniosla szkode.
    >Nie wiem jak chcialbys to ustalic z gory, gdy nawet nie wiadomo (a moze
    >sie to okazac dopiero w sądzie) ze dana osoba w ogole poniosla szkode?

    A to w umowie kwota musi być zawsze podana explicite?
    Czemuż to nie można ustalić:
    a) kwoty ryczałtowej (spełniając Twój postulat)
    b) klauzuli, że bank pokrywa straty BIK jakie poniesie na skutek
    przekazania dalej tych informacji?

    >> Dlatego, że to BIK udostepnia dane. Dane sa w tym wypadku towarem. BIK
    >> niejako sprzedaje dane, które wcześniej 'kupił' od banku.
    >
    >Nie wydaje mi sie. Kto podejmuje decyzje o przekazaniu danych - BIK
    >czy bank?

    BIK podejmuje decyzje o ich udostępnieniu. Nie bank. Bank na własny
    użytek może się posługiwac danymi z sufitu. Natomiast za udostepnianie
    nieprawdziwych danych odpowiada udostępniający.
    BIK nei przekazuje tylko danych - BIK je gromadzi i przetwarza.
    Dlatego, jeśli dalej porównując do gazety BIK nie pełni roli kioskarza
    (dystrybutora gotowych gazet),lecz publikatora - tworzy z informacji
    jakie dostaje raport i go przesyła do odbiorcy.


    >> I powinien
    >> odpowiadac za skutki tego, co robi.
    >
    >Wlasnie. Kazdy powinien za to co sam robi odpowiadac.

    Dlatego za udostępnianei danych odpowiada udostępniający, a nie tylko
    co drugi udostępniający. BIK udostepnił - BIK płaci. BIK udostepnili
    złe dane - BIK płacą.

    Prosta zasada.

    >> BIK może zawrzeć z bankami
    >> odpowiednie umowy i wówczas poszkodowana osoba miast dochodzić swoich
    >> praw z bankami, bo może ich byc kilka ma jeden BIK. To ułatwia sprawę,
    >> bo w wyapdku banków zaraz będa przepychanki kto i ile ma zapłacic,
    >> spychotechnika etc.
    >
    >Nie chodzi jednak chyba o "ulatwienie sprawy", a o to by odpowiadala
    >osoba, ktora istotnie zawinila?

    A mi nie chodzi o szukanie winnych tylko o ułatwianie zycia
    pokrzywdzonym.
    BIK i Bank sa po tej samej stronie, więc niech sobei między sobą się
    szturchają.

    >> Bank nei istnieje, nieprawdziwe dane istnieją. Kogo pozwiesz? Kto
    >> skoryguje dane?
    >
    >A co sie z bankiem stalo? Nie ma nastepcy prawnego? Wtedy byc moze w ogole
    >nalezy usunac wszystkie dane pochodzace z tego banku?

    Nie ma. Juz dawno został zakopany, syndyk zrobił swoje, minęło 5 lat.
    Dane dalej siedzą.

    >Ale to juz zupelnie inna sprawa, bo domyslam sie ze problem jest w danych,
    >ktorych zrodla (banki) istnieja.

    Nie, to wlasnie dowód na to, że to udostepniający powinien odpowiadać
    za to, co udostepnił, a nei spychac odpowiedzialności na źródło
    danych. Źódło mogło wyschnąć, mówiąc obrazowo, a woda dalej zatruta w
    baniaczku.


    >> Oczywiście. I tak samo te firmy powinny miec regres. Zauważ - co
    >> innego odpowiedzialnośc karna, co innego cywilna.
    >
    >To wytlumacz mi jeszcze jak widzisz ten "regres" w stosunku do np.
    >q...@a...asd.cn albo innego usera internet cafe.

    Problem tego, kto takiego lusera wpuszcza.

    >> Karnie odpowiada natomiast ten, kto informację dostarczył. Takl samo
    >> jest z gazetami - jeśli opublikowanie w gazecie nieprawdziwej
    >> informacji naraziło Cie na straty, to o odszkodowanie pozywasz gazetę,
    >> a jeśli rozpowszechnienei takowe było złamaniem prawa, to przed sadem
    >> karnym staje dziennikarz.
    >
    >A jesli to bylo "ogloszenie platne" (a nie informacja zamieszczona
    >przez pracownika gazety) to kogo pozywasz?

    Tak samo gazetę cywilnie. Były już takie przypadki. A gazeta ma regres
    do ogłoszeniodawcy.
    Zauważ - chodzi o to, żeby to poszkodowany miał łatwo.

    >??? Na jakim swiecie zyjesz? Skad wezmiesz cos takiego jak "dokumentacja
    >stanu faktycznego",

    Bank twierdzi, że nie zapłaciłeś raty kredytu. Skąd bierzesz dowód na
    to, że spłaciłeś?

    >ktora sąd uzna bez mozliwosci wysluchania zdania
    >drugiej strony (tu banku)?

    No wiesz, może Cię zdziwię. Są takie rzeczy jak wyciągi,
    potwierdzenia. Wiesz, gromadzę je.

    >Juz samo to ze druga strona musi byc bank (bo to on ma dowody, nie BIK)
    >chyba cos znaczy?

    Nie musi być żaden bank. BIK podał nieprawdziwe dane, mu pokazujemy
    kwity, że dane sa do bani. BIK ma teraz pokazać, że dane sa prawdziwe,
    czyli pokazują to, co się naprawdę zdarzyło.
    BIK, rzecz jasna, wystapi do sądu, aby ten wezwał bank do
    przedstawienia kwitów. Ale w dalszym ciągu bank nie jest stroną w
    sprawie.

    >> A BIK mając wyrok w łapie na podstawie umowy wystawia kłamiącemu
    >> bankowi fakturę.
    >
    >Taaak. Fakture na co dokladnie?

    Na należności z tytułu wykonania umowy nr.....

    >Mam wrazenie ze piszesz o czyms zupelnie innym. Zapytalem jak wyobrazasz
    >sobie sprawdzanie przez BIK prawdziwosci informacji? Bo to jest jednym
    >z krytycznych warunkow tego, by BIK mogl byc strona.

    A po co BIK ma sprawdzać? BIK wierzy bankowi. jak bank podeśle złe
    dane, to BIK na tym zarobi. Skutek - bankl nie przekazuje
    nieprawdziwych danych.
    I o to chyba chodzi?

    >Napisales ze moze miec i powinien miec. Pytam: jak to sobie wyobrazasz?
    Sprzężenie zwrotne - bank złe dane do BIK, BIK kase od banku za to.
    Bankowi sie nie opłaca, więc pilnuje danych.
    W ten sposób BIK kontroluje jakośc danych.

    >To co lezy w czyim interesie to sprawa zainteresowanych.
    No w m,oim jestto, żeby bank nie przekazywał lewych danych, a klient
    nie musiał sie prztykac z 10 bankami, tylko z tym, który paszkwil
    opublikował.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/koty/kropek/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1