> Mam czas do jutra aby aktywować założone w promocji konto Srebrny Sezam,
> mam

Nie wiem jak mozna aktywować ZAŁOŻONE konto. Jak podpisałes umowe to konto
masz. A ze promocja już sie skończyła to nie wiem jak można z niej do jutra
skorzystać

> tez do jutra czas na podjęcie decyzji o przeniesieniu limitu z PKO SA.
> Karte

Zostałeś poddany jakiejs dużej presji. Co ma przeniesienie limitu z
"aktywowaniem" konta z promocji (pytanie z serii retorycznych)

> kredytową już podpisałem i czekam na odbiór.
> I w zwiazku z tym czytam pilnie grupę oraz inne opinie i mam pytania:
> 1. Na grupie wiekszość opinii jest negatywnych. Z doswiadczenia wiem, ze
> jak

Taka jest natura Polaków, z wszystkiego sa niezadowoleni. Nie tylko o BPH
grupowicze wypowiadają się negatywnie. Aczkolwiek np. Bartol psioczy na BPH
a konto tam ma.


> ktos jest zadowolony z czegoś (w Polsce) to raczej nie chwali sie sam nie
> proszony. Więc ja proszę, żeby Ci co są zadowoleni ujawnili sie i
> napisali dlaczego są zadowoleni?

Darmowe przelewy netowe, dobra sieć bankomatów (BPH + Euronet). Dla mnie
Sezam jest wygodny w użyciu

> 2. Pomimo 8 letniego stażu w PKO SA bardzo niewiele sie zmienilo w tym
> banku, coraz gorsze traktowanie mojej osoby i

Panuje opinia że to bank dla emerytów

>niekompetencja pracownikow,

nooo, niestety wszędzie natrafisz na ten gatunek, nie tylko w PKO (w BPH
tyż)

> oraz duze koszty utrzymania (na tle konkurencji) spowodowało, ze

Banki próbujące zdobyć rynek starają się być tańsze

> zdecydowalem sie wyprowadzic z niego. Jak zakladalem tam konto w 97 roku
> to byla jedna z najlepszych ofert na rynku i od tamtej pory niewiele sie
> zmieniła. Czy fuzja obu banków jest już klepnięta na 100%? Kto bedzie
> wiekszosciowym udziałowcem?

Aaaaaaaaaaa to tu mnie zaskoczyłeś. Piszesz o PKO SA a myslisz o PEKAO SA
(czyli tekst o emerytach dotyczy PKO BP SA)

Co do fuzji to myślę że jak Komisja Eurpejska się zgodzi to będzie fuzja. A
że lączą się niemcy z włochami to jak może się nie zgodzić???

>
> Zdaję sobie sprawe, ze nie ma idealnych banków, chodzi mi o rozsądny
> kompromis miedzy jakością a ceną. A jeśli jakość jest kiepska, to chociaż
> żeby nie było drogo.

Jakość jest najważniejsza. Staram się nie kupować bubli (i w cale nie piję
do tego w którym banku mam konto)


Darek