eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[BPH] uslyszeli czy co?Re: [BPH] uslyszeli czy co?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
    pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: [BPH] uslyszeli czy co?
    Date: 3 Jan 2006 00:02:50 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 51
    Message-ID: <3...@n...onet.pl>
    References: <dpc9al$sfs$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1136242970 3341 213.180.130.18 (2 Jan 2006 23:02:50
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 2 Jan 2006 23:02:50 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 83.27.242.139, 192.168.243.39
    X-User-Agent: Opera/8.50 (Windows NT 5.1; U; pl)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:373853
    [ ukryj nagłówki ]

    > Miałem odpuścić, ale widzę, że ciekawość jest ogromna :) Więc ja pisuję
    > jako klient, a czy to "tylko", jak pragnie wiedzieć K.J., to nie mnie
    > oceniać, może i jest ze mnie "aż klient".

    Ładne. Chociaż nie na temat, ale ładne :-)

    > > A dlaczego zapytałem o to w tym konkretnym przypadku?
    > > Bo moim zdaniem (i jak widać nie tylko moim) za bardzo już to było "widać,
    > > słychać i czuć" :-)
    >
    > No więc właśnie. Są klienci zadowoleni i niezadowoleni (sadyści?:>)

    W tym przypadku raczej masochiści?:>

    >. Ja
    > jestem tym pierwszym (co oczywiście nie oznacza, że bepeh jest idealny).

    Nie jest? Przeczytaj swoje posty - zmienisz zdanie :-)

    > > Nie mam nic przeciwko tekstom sponsorowanym w gazetach, byle tylko, nawet
    > > drobnym druczkiem, było napisane "tekst sponsorowany".
    > > Teraz sytuacja chyba się troche wyjaśniła.
    >
    > Tzn co się wyjaśniło? Przecież nikt mi nie płaci za pisanie tego,
    > zresztą, nie bronię niczego/nikogo, w momencie, kiedy nie jestem do tego
    > przekonany. Cały wątek dotyczył nazewnictwa (odsetki/opłata), a nie
    > samego faktu sposobu wprowadzenia TOiP (o czym pisałem wyżej).

    OK.
    Może wyjaśnisz dlaczego domaganie się od BPH "odsetek ustawowych" (według mnie)
    jest bzdurą, a domaganie się "opłaty" (według Ciebie) nie jest bzdurą.
    Chociaż nie, tak patrzę na Twoją odpowiedź na post o milionie w lotto, to wg.
    Ciebie domaganie się _czegokolwiek_ od BPH jest bzdurą.

    > > BTW: musiało Cię to Karol mocno poruszyć skoro Twój posty nie jest, jak
    > > zazwyczaj, pierwszym w wątku :-)
    >
    > Tak, Karol też pracuje w BPH, i zdaje się każdy, kto ma inne zdanie niż
    > "bepeh jest bee" także jest pracownikiem ;)

    Też? To ktoś jeszcze tam pracuje? :-)
    A uwaga była zupełnie nie dotycząca BPH.
    Zwykle Karol wysyła ciekawą zajawkę artykułu ze swojego serwisu, a w pyskówki to
    się nie wdaje :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Jacek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1