> > > glowe ze wiekszosc uzytkownikow kart imprintera nie widzialo w zyciu...
> >
> > Oj, wystarczy czasem taksowka pojechac ;>
>
> To ta jedna transakcja w kraju :-)
> No i marudza wtedy ze znikami - ale moze sie zmienilo - jezdze rzadko
> taxi :-)
>
>

Nie wszystkie taxi, bo raz jechalem, to kierowca odrazu nie przyjmuje kart, bo
zaraz musze sie laczyc terminalem i koszta kosztami, ale jak powiedzialem, ze
mam wypukla, to zero problemu, poprostu wyjal zelazko.

Druga sprawa to z kupnem biletow lotniczych. Jak kupuje, to tylko wypukle
karty akceptuja. Przy plaskich osylaja do atm po gotowke.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl