eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBPHahahah, bilet lotniczy, przewalutowanie i podp*rdolenie...Re: BPHahahah, bilet lotniczy, przewalutowanie i podp*rdolenie...
  • Data: 2007-03-17 11:17:44
    Temat: Re: BPHahahah, bilet lotniczy, przewalutowanie i podp*rdolenie...
    Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 3 Mar 2007 22:18:00 +0100, Wielebny napisał(a):

    > (1) Czy transakcja opisana na wyciagu jako "CSA Warszawa" moze byc transakcja
    > zagraniczna?
    >
    > (2) Jezeli tak to dochodzimy chyba do lekkiego absurdu, ze w zasadzie kazda
    > transakcja realizowana w Polsce moze _teoretycznie_ byc zagraniczna. I trzeba
    > byc czujnym jak lasica, bo nigdy niewiesz gdzie miesci sie sprzedawca naprawde i
    > jego centrum rtozliczeniowe...

    IMO ewentualna "zagraniczność" transakcji lub lokalizacja centrum
    rozliczeniowego nie ma prawa odgrywać roli.
    Istotna jest treść zawartej umowy, czyli informacja jaką sprzedawca
    przekazał kupującemu. Jeśli podał cenę w PLN, ale z zaznaczeniem, że
    jest to cena orientacyjna i ze może się ona zmienić w zależności od
    kursów walut, to ta cena jak najbardziej może się zmienić.
    Jeśli cena była podana w PLN bez żadnych zastrzeżeń, to nie ma żadnej
    podstawy do pobrania wyższej należności.

    > (3) Jest jakas szansa u arbitra? Czy wyluzowac i odpuscic...

    Uważam, że to nie jest sprawa dla arbitra, lecz dla UOKiK, a winnym nie
    jest bank, lecz sprzedawca, który obciążył Cię kwotą należności w EUR,
    chociaż Ty dokonałeś zakupu nominowanego w PLN.
    Musisz jednak dysponować zrzutami ekranów wykonanymi podczas dokonywania
    transakcji, aby udowodnić swoje racje.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1