Darek <n...@p...maila.pl> napisał(a):

> No to wina banku czy klienta?
Było tak: za granicą prawie codziennie pobierałem gotówkę z bankomatu, pewnego
dnia mnie okradli, zablokowałem karty, przelałem wszystkie dostępne środki z
mojego konta do kolegi który wysłał mi gotówkę Western Union. Przelewając
patrzyłem jakie są dostępne środki i taką kwotę przelałem. Niestety było tak
że jedna blokada nie została rozliczona w ciągu tych chyba 4 dni, i środki się
"odblokowały", dopiero po kolejnych 2 dniach transakcja została rozliczona. No
i powstał debet. Moim zdaniem wina banku, bo powinien blokować środki na
dłużej (np. 14dni jak w trans. internetowych).

> Dopiero w nastepnym rekordzie (za miesiąc) będzie widać co dalej z nim się
działo.
No właśnie o to chodzi, że w kolejnym miesiącu nie wysłali info do BIK że z
zadłużeniem jest ok.


Dzięki za info,
Damian Kuczera

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/