----- Original Message -----
From: "AMRA" <a...@a...com>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Sent: Thursday, January 03, 2002 6:29 PM
Subject: [BZWBK] BRAWA!!!


> Przyjechalem sobie do Wawy - patrze - jakas przesylka na poczcie.
> Poszedlem - pani wydaje mi wielgachna koperte (relatywnie ;)
> Zdziwienie - bo na pieczatce widze dzial promocji BZWBK.
> Otwieram na miejscu, a tam....
> PLECAK :)
>
> zieloniutki, z logiem banku - fajniutki.
>
> Szkoda ze nie bylo w srodku kartki z jakiej to okazji - nie wiem czy
> dlatego, ze im sie raz cos zwalilo z poleceniem zaplaty za Idee - ale
> mysalem, ze to sprawka Ideii - i pisemko mailem wyslalem tam, WBK
zostawilem
> w spokoju.
>
> Reasumujac bardzo milo z ich strony - maja u mnie wielkiego plusa!

He he, to może ja też plecak dostanę. Zrobiłem 2 tygodnie przelew z opłatą
za telefon przez internet, wszystko fajnie, transakcja zrealizowana, 50gr
pobrane, spoko. A wczoraj patrzę, a tu nagle stan rachunku zwiększa się o
200 zł (żadnych operacji nie widać w międzyczasie). Oczywiście przelew nigdy
się nie wykonał, co pewnie zobaczę na wydruku z oddziału za kilkanaście dni.
Na wydruku z banku nie będzie ani transakcji, ani pobrania opłaty za
przelew. Miałem już takie klocki z pół roku temu, gdy zlikwidowałem lokatę,
pieniądze z niej były na koncie (widoczne w Internecie), puściłem z nich
przelew, a po kilku dniach w internecie pojawił się debet, bo lokata dalej
sobie była w moim oddziale i nigdy nie była zlikwidowana (!?!).

Ludzie, ich system to jest ŚMIERDZĄCA KUPA a nie profesjonalny system
bankowy. Jak mogą być w Internecie widoczne jako wykonane operacje, które
nigdy nie doszły do skutku i nie ma ich odnotowanych na koncie w oddziale? W
przypadku kont prowadzonych w oddziałach mających system Zorba (chyba
większość byłego BZ), jeśli ktoś korzysta z Internetu to wszystko się kwasi
i dzieją się cuda, o jakich się informatykom nie śniło. Np., mimo użerania
przez pół roku, za grudzień znów nie widzę w Internecie operacji pobrania
prowizji za prowadzenie konta i dopisania odsetek. Zgłaszałem im te problemy
bodajże w kwietniu. I czasem było widać, ale najwyraźniej pier... się dalej.
Ten internetowy system pisały i lepiły z Zorbą chyba kompletne półgłówki.
Już nie wspomnę, że bodajże od maja, kiedy wprowadzili usługę internetową
NIE DODALI do systemu NIC NOWEGO. Jedyną zmianą było z tego co pamiętam
zwiększenie długości opisu przelewu.

Jeszcze niedawno zostawiłem sobie to konto tylko do robienia przelewów, bo
w mBanku nie ma i nie planują tokenów, ale ONO SIĘ DO NICZEGO NIE NADAJE.
Zrobili mnie w ch... już któryś raz. Co z tego, że po ostatniej reklamacji
oddali mi 1,5 zł karnych odsetek za ten debet i nawet 40 zł zwrócili za
token (bo napisałem im, niech oddają kasę i go sobie wetkną w ... - ale
nawet oddali kasę a token zostawili). Szkoda czasu na wysyłanie reklamacji i
denerwowanie się. Za stracone przez nich nerwy powinni mi zapłacić chyba
odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu...

Więc jeśli o mnie chodzi, głęboko w d... sobie mogą swoje plecaki
powsadzać. Wolę konto, na którym jak wyślę przelew i widać, że został
zrealizowany to tak się stało, konto, na którym w Internecie widzę to samo,
co na zestawieniu miesięcznym a nie albo dodane fikcyjne operacje albo brak
niektórych 'rzeczywistych'.

Pozdrawiam
--
Szymon Juraszczyk, s...@j...com