DooMiniK ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

> Pani Zosia wywaliła kosz ze śmieciami. Sytuacja już opanowana.

No to luz. :) Ot tak rzucilem zapytanie na grupie poniewaz (tak mi sie
zdaje) czekanie na podpisanie umowy o zalozenie ekonta i emaxa ponad
miesiac to troche przydlugo...
Nastepnie po podeslaniu mi przez mBank karty (wkoncu po kolejnych 2
tygodniach) okazalo sie, ze logowanie do systemu kontowego wywala
komunikat o blednych danych (bardzo ciekawe skoro wczesniej uwaznie
sprawdzilem capslock'a i poprawnie wprowadzilem identyfikator i wlasne
haslo, ktore zmienilem z tymczasowego natychmiast po otrzymaniu
dokumentow umowy). Ciekawi mnie to bardzo, poniewaz od tamtej pory nie
dokonywalem logowania czekajac na karte, a kiedy zaszla taka potrzeba
skrzetnie przechowywane dane okazaly sie do bani!
Ok, nic to. Zadzwonilem na mlinie podalem identyfikator, telekod - mila
pani powiedzial mi, ze konto zostalo zablokowane i zebym postepowal
zgodnie ze wskazowkami automatu, kiedy mnie przelaczy i wczesniej
przygotowal nowe haslo tymczasowe (ktore sobie zmienie po zalogowaniu
sie). Wszystko cacy - uradowany rozwiazaniem problemu odkladam sluchawke
loguje sie i... znowu lipa. :( Ok mysle, moze cos zle zrozumialem -
dzwonie na mlinie powtarzam akcje (identyfikator, telekod) i zonk!
Automat zglasza mi ze telekod, na ktory otrzymalem autoryzacje w mlinii
jest nieprawidlowy i zostal zablokowany! No ladnie i co mam sobie myslec
o tym wszystkim - powie mi ktos? Pieniedzy zadnych nie zdazylem przelac
na konto i chyba cale szczescie bo teraz jestem wkurzony, ale gdybym nie
mogl dostac sie do wlasnej kasy chyba wyszedlbym z siebie. Poki co
zamowilem rozmowe i dokonalem zmiany telekodu za pomoca mlini ale mam
powazne obawy co dalej?? Mial ktos podobne problemy w mBanku?
Co razdzicie - bo na chiwle obecna jestem zdecydowany (na 80%) na
rezygnacje z uslug tego banku?!?

Pzdr, OMSON

P.S. Redagowalem ten post przed wyslaniem pod katem epitetow, ktore
wypisalem licznie w pierwszym odruchu... takze jest to bardzo lightowa
wersja tego co czuje w zwiazku z ta sytuacja. Nie spodziealem sie takich
problemow na dzien dobry. :(

--
Niepewność jest pewna, bezkres oczywisty, autorytety są złudne a "nie
ma" - jest!