"Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> wrote in
message news:cauf5d$jqr$1@news.onet.pl...
>
> cos mi sie wydaje, ze cwaniaczek jakis.

moze, ale faktem jest, ze to bank przyczynil sie do takiej sytuacji.

> 1) Po cholere sie dopytywal czy to jego jak sie spoedziwal platnosci +
> dlaczego nie sprawdzil od kogo?
> Dla mnie sciemnia

Pewnie wyciag na ktorym bylo napisane "15/05/2004 przelew zewnetrzny
przychodzacy 10 000 PLN" ;)

> 2) Na 15 miesieczny rat - znaczy dostanie te nagrode czy nie - a jesli ja
> dostanie - to dlaczego mialby nie oddac od razu. Przeciez sie spodziewal
> kasy.
>

Michal, ale z artykulu wynika, za bank nie chcial czekac ani chwili. Chcial
udzielic oprocentowanego kredytu. Gdzyby bank mial oswiadczyl, ze bedzie
czkal do chwili wplywu nagrody to moglby czekac duzo dluzej niz 15 m-cy, bo
skoro to cwaniaczek to nagroda by wplynela na inny rachunek.

Maciej

PS Nie uwazacie, ze gdyby banki byly tak zle jak wiele osob tu pisze,
ciekawym pomyslem na przedaz kredytow byloby ksiegowania paenej kwoty na
rachunku klienta, czekanie az wykorzysta te pieniadze, korekta i ew zlozenie
propozycji udzielenia oprocentowanego kredytu na splate? ;)