eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBankomat zżarl kartę.....Re: Bankomat zżarl kartę.....
  • Data: 2010-08-07 10:34:16
    Temat: Re: Bankomat zżarl kartę.....
    Od: "Jarek S." <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:i3ja0k$19n$1@inews.gazeta.pl...
    > Jarek S. pisze:
    >> Będąc w uroczej miejscowości o nazwie Władysławowo kilkukrotnie
    >> korzystałem
    >> z bankomatu po czym to urządzenie dzień przed powrotem z tego wypoczynku
    >> przy próbie wypłaty gotówki po prostu ją połknął, na ekranie nie ukazał
    >> się
    >> żaden komunikat, bankomat zachowywał się tak jak w trybie czuwania.
    >> Trochę
    >> zaskoczony zatelefonowałem pod numer który był umieszczony na jego
    >> obudowie
    >> /bankomat należy do Global Casch ale reklamacje przyjmuje Kredy Bank/ i
    >> tutaj dopiero mnie zaskoczyło: "panienka" pod podanym numerem oświadczyła
    >> że
    >> kartę mogę odebrać w dniu następnym w Wejherowie czyli w miejscowości
    >> oddalonej około 30-40 km dalej. A ja w swojej naiwności myślałem że w
    >> miarę
    >> szybko /godzinka lub dwie/ pojawi się jakiś technik który zwróci mi moją
    >> kartę i ewentualnie przeprosi :) Dodam że na koncie była dosyć spora
    >> kwota a
    >> sama karta była nowa bo miesiąc wcześniej wydana więc sądzę że sam
    >> bankomat
    >> był uszkodzony. Gdyby nie fakt, że we Władysławowie przebywali znajomi od
    >> których mogłem zaciągnąć pożyczkę byłbym lekko ugotowany. Czy ktoś
    >> przerabiał podobną przygodę i takie zachowanie banku to norma?
    >
    > A mi się wydaje dziwne, że w ogóle miałeś możliwość odebrania tej karty.
    > Po pierwsze - skąd niby ten bank w Wejherowie ma wiedzieć, że to Twoja
    > karta? Na jakiej podstawie oddadzą ją akurat Tobie? Imię i nazwisko na
    > karcie to trochę za mało, by jednoznacznie zidentyfikować właściciela.
    > Gdyby jeszcze ten bankomat wypluł jakiś kwitek z "pokwitowaniem"
    > zatrzymania karty, to możnaby domniemywać, że posiadacz tego kwitka jest
    > osobą, która kartę do bankomatu włożyła. Ale jeśli bankomat po prostu
    > kartę połknął, to...
    >
    > Po drugie - Ty, jako właściciel tej karty, i wiedząc że karta przestała
    > być w Twoim posiadaniu, powinieneś ją jak najszybciej zastrzec. Odebrałbyś
    > kartę PO DOBIE i używał jakby nigdy nic? Przez tą dobę karta mogła zostać
    > 10 razy skopiowana. A nawet jak nie skopiowana, to ktoś mógł z niej spisać
    > komplet informacji, wystarczający do użycia *później* tej karty w sieci.
    >
    > Na takie sytuacje należy: a) mieć w portfelu kilka kart oraz b) mieć karty
    > wydane przez bank, który nie liczy opłat za duplikaty kart i najlepiej jak
    > wydaje je od ręki w dowolnym oddziale.
    >
    > --
    > MiCHA
    >

    No i tak zrobiłem, po pierwsze następnego dnia już wyjeżdżałem a po drugie
    bałem się o to co w tym czasie z kartą się działo więc ją zastrzegłem w
    swoim banku...... niemniej myślałem że procedury w takim wypadku wyglądają
    inaczej :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1