>> Bankomaty z dodatkową usługą- słyszałem że są w Austrii albo
>> Szwajcarii chodzi o mozliwosc dołączenia wiadomosci txt do operacj
>> podejmowania kasy np.tekst pobrałem na czynsz 500pln/
>
> Z ciekawości, ów tekst należy wklepać z klawiatury bankomatu, czy też
> może mają one funkcję rozpoznawania mowy?

Oj, Asiu!

Heurystyka. Wiem, ze informatykom roznej masci to trudno zrozumiec. Bankomat
wie, ze dzis jest 10, zna (w przyblizeniu oczywiscie) wysokosc czynszu
(mogla byc jakas podwyzka, o ktorej nikt nie raczyl go zawiadomic) i
dopasowywuje mozliwe wydatki do odpowiednich zalozen.
Problem zaczyna sie przy wydatkach nieregularnych. Bankomat umieszczony np.
w rejonie pubow i sklepow z artykulami dzieciecymi musi skojarzyc, czy
pobrane 50 zl jest na pieluszki (godziny ranne) czy piwo (godziny
wieczorne).

Problem nieco sie komplikuje w centrach duzych miast. Jezeli biznesmen
goszczacy w warszawskim hotelu Marriott (a to wiadomo z POSa hotelowego:-)
pobiera pieniadze w bankomacie w okraglych podziemiach (rondo przy dworcu
centralnym), oznacza to, ze musi zrobic zakupy w sklepie -
najprawdopodobniej alkoholowe. No chyba, ze jest po 22, wtedy pewnie idzie w
strone ul. Wspolnej spotkac sie z miejscowymi uslugami na wynos. Fakt
pobrania pieniedzy w bankomacie od strony Alej Jerozolimskich swiadczy o
checi jazdy taksowka lokalnej mafii marriottowej, a skorzystanie z ukrytego
bankomatu w holu hotelowym na pranie pieniedzy.

M.