ATZ_Rzeszow <a...@w...pl> wrote:
> Nie rozumiem dlaczego zwolennikow innej koncepcji ekonomicznej
> klasyfikuje sie zaraz jako zwolennikow Leppera czy Giertycha. To
> straszne ciasne myslenie.

Nie rozumiem zatem ja jak mozesz mowic, ze ktos rzadzil i sie nie wykazal,
nie zwazajac na cala specyfike stanowienia prawa w Polsce.
Po prostu mamy miekkie panstwo i tyle. A winienie poszczegolnych
ekonomistow, ze gowno robia nie ma najmniejszego sensu.
Od dawna wiadomo co robic - nie ma niestety komu tego zrobic.
P.S. To co - jakas trzecia droga?