> Pkt 2. nie jest problemem bo bankowi potrzebna jest tylko pieczatka
> z dziennika podawczego w sadzie ,ze dany wniosek wplynal . Moze on wiec
nie
> zawierac wszystkich zalacznikow, ktore mozna dolaczyc pozniej np. na
wezwanie sadu do
> uzupellnienia wniosku. Zdaniem oficera mozna zlozyc wylacznie wniosek
> + zalacznik o przyznaniu kredytu z Banku. Mozna to -dla mojego
> bezpieczenstwa- zrobic nawet bezposrednio przed wizyta u notariusza
> (Wypis z aktu notarialnego + przyjecie w poczet czlonkow dostarczajac
pozniej)

Mozna to zrobic od razu u Notariusza lecz wiaze sie to chyba z wiekszym
kosztem...
Natomiast nie mozna zlozyc wniosku o wpis do hipoteki bez "przyjecia w
poczet spóldzielni"
- spóldzielnia ma prawo nie przyjac ludzika w poczet swoich "wybranców",
wiec bank
moze wtedy zapomniec o ustanowieniu hipoteki.

> 1. Czy to co powiedzial mi inspektor kredytowy jest realne?
odp wyzej ;-))

> 3. Oddzial Banku nie posiada ksiegowosci kredytow i kaze czekac do 4 dni
> na przelew.
jakas totalna bzdura !?! Po zalatwieniu formalnosci z aktem notarialnym i
pieczatka
na wniosku o wpis do hipoteki, kasa wychodzi w ciagu 2 dni (odsylaja gdzies
wszystkie
papiórki, bo ich Dep. Kredytów nie wierzy swoim pracownikom, dlatego rzada
do uruchomienia kredytu oryginalów - a niech ci niedysponent zapomni nabic
pieczatke
oddzialu, to nie z Twojej winy dokumenty beda krazyc dalej! ;-(((((((((((((

> 4. Czy inne Banki tez robia takie "numery"?
Wiekszosc banków robi jakies numery - w przypadku Mille to znowu nie taka
totalna tragedia
(chociaz z tym ubezpieczeniem na zycie to zwykle naciagactwo!).

> za wszelkie porady z gory dziekuje
> Bajonet
A prosze Cie uprzejmie ;-)
.:jazzoo:.