>
> Przyznam, że nie bardzo rozumiem. Uważasz, że za wszelką cenę musimy wydobywać
> ten gaz? Byle by amerykańce tylko zarobili? Jeżeli aż prezydent się w to
> angażuje to tak z tego wynika, a przy okazji ruscy będą mieli powód do
> podnoszenia cen. :-)))

Nie, nie za "wszelką cenę". Ten gaz jest u nas a nie w Australii. Dlaczego
więc cena miałaby być wysoka?
Co do amerykańców, to nie tylko oni to mają robić ale też Kanada, Australia
i ktoś tam jeszcze.
"Konkurencyjna" EJ - sztuk jedna ;) mają nam wybudować Francuzi.
Tak się składa, ze prawie niczego nie pottrafimy zrobić sami. Co w związku
z tym? Nic nie robić? Jedyne co potrafimy to wydobywac węgiel i miedź ale
to też naszym liberałom się nie podoba, więc zlikwidujemy też i to,
podobnie jak zlikwidowaliśmy nierentowne stocznie, zredukowaliśmy prawie do
zera nierentowne zakłady zbrojeniowe. Zlikwidujemy jeszcze nierentowne
szpitale, szkoły i uniwersytety. Na kij nam one. W zamian możemy wybudować
15 stadionów narodowych będziemy zarabiać na kibolach. Gospodarka pełną
gębą ;)