eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiChorwacjaRe: Chorwacja
  • Data: 2022-09-01 19:14:11
    Temat: Re: Chorwacja
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    środa, 31 sierpnia 2022 o 22:48:02 UTC+2 Kris napisał(a):
    > środa, 31 sierpnia 2022 o 22:24:47 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
    > 7,5%.
    > >
    > > W N26 masz na raz dwie pieczenie - masz gdzie trzymać oszczędności w euro poza
    Polską i masz kartę do płacenia za granicą, przeliczają po kursie EBC (i dodatkowy
    bonus - nie wyglądasz na Polaka ;)
    > Znaczy więc że wszyscy co N2xx nie mają to jacyś idioci?

    A skąd wziąłeś teraz negatywne manipulowanie? Pozytywne nie działa?
    Jest firma, daje jasny produkt, ludzie przetestowali - chyba że uważasz cały net, w
    tym ten ledwo
    zipiący usenet, za bandę sprzedawców/złodziei - można korzystać.
    Można, nikt nie zmusza. Podane na tacy, a ten wybrzydza.
    W ogóle nikt do kart nie zmusza - możesz jechać na wakacje z saszetą banknotów
    (docelowych,
    albo, jak w przypadku np. Turcji, EUR czy USD - bo lir nie wolno wywozić - a nawet w
    Hiszpanii
    już w 2001 dało się wymieniać złotówki na pesety - choć kurs marny, dużo lepiej szło
    via marka) i też bydzie dobrze.

    > A załóżmy że ma to N2x czy nawet nowsza wersje- to znaczy że.moge po świecie
    podróżować i nic nie stracę?
    > Kebab opłacony tym "n- ileś tam" tańszy będzie?

    Będzie - 5 do 7,5%.
    I nie chodzi o kebab, tylko o podróż i hotel.
    Reszta to rzeczywiście będzie różnica jednego kebaba zjedzonego mniej ;P

    > Ile czasu zajmie mi założenie tego cudownego n- ileś tam, przeczytanie ich
    regulaminów i późniejsze zastanawiania się czy w Chorwacji warto placic ta karta a w
    innej Słowacji może niekoniecznie?

    Akurat na Słowacji od dawna euro a w Chorwacji od stycznia.

    I masz tu challenge - przeczytałeś regulamin swojego jedynego banku?
    I nie rozmieniaj tej kasy na miesiące - chyba że musisz sobie regulamin swojego banku
    odświeżać co miesiąc.

    > No i re reklamacje?

    A to skąd?
    To przy N26 reklamacje będą, a przy karcie z polskich banków nie?
    Swoją drogą N26 reklamacje załatwiało mi wyjątkowo sprawnie, w polskich bankach
    bywało gorzej.
    I nie chodziło o transakcje kartowe tylko o brak premii - to co byli winni, dali.

    > Czy warto z bankomatów korzystać itp?

    N26 w strefie euro 3 wypłaty na miesiąc darmowe.
    Poza strefą euro 1,7%.
    I prosto i tanio.
    A jak się boisz - to patrz wyżej - saszeta.
    Bo po co bankomat jak masz kartę? Chyba że w dzicz jedziesz (ale tam i tak nie ma
    sklepów ;).

    > Czas to pieniądz.
    > Jak ktoś na "wczasy" poza granicami Polski wydaje rocznie ok 10tys to kombinowanie
    z talia kart jest wg mnie bez sensu. Ale to moje zdanie. Bo ja truskawki....

    Nie życzę, bo sympatię pewną mam, byś się przekonał, co to znaczy zostać za granicą
    bez jedynej karty,
    bo np. w jedynym banku coś się jebło albo robią "przerwę modernizacyjną" (albo się
    jebło po tej przerwie ;).
    A akurat takie doświadczenie mam - wszystko dobrze się skończyło, bo to była
    Portugalia, ale nic w tym przyjemnego.
    Tak sobie zorganizowaliśmy wczasy (może to był błąd, ale warunki brzegowe były inne),
    że znajome (polskie) biuro podróży rezerwowało nam hotele,
    my im zapłaciliśmy przelewem w złotówkach a oni mieli podawać swój numer karty żeby
    hotel sobie obciążył.
    No i przyjeżdżamy do Lagos, a oczywiście był piątek po południu, i kobitka z recepcji
    mnie woła,
    gdy wychodziliśmy na kolację, że nie udała się jej zapłata.
    No qfa pięknie, gotówkę miałem tylko na pobyt, dużo mniej niż kosztował hotel, choć
    na szczęście jakąś tam kartę wtedy miałem, OIDP debetówkę śp. db, więc jakby co
    bankomat by poratował, ale nietanio.
    Z biurem podróży kontaktu nie ma (a to jeszcze nie były czasy unijnego roamingu - a
    przy okazji, jak ktoś ma abonament
    w plusie i wybiera się do UK, to jak się nie podpisze kolejnej umowy, to roaming w UK
    w cenach UE),
    bo piątek wieczór, w weekend też d4 - no cóż, dobrze, że to była Portugalia, to dałem
    kobitce w depozyt
    200 z 300 euro, jakie miałem (hotel chyba 500 kosztował) i umówiłem się na
    rozwiązania problemu w poniedziałek.
    Choć nie, kontakt z biurem był i nawet rozwiązanie - że podobno są takie terminale,
    co to nie łykną 500 euro
    na raz na "fax order", ale bez problemu łykną w sekwencji 2 razy po 250 - i że mieli
    tak gdzieś w jakimś hotelu we Francji.
    Powiedziałem to w recepcji po kolacji - no i tutaj druga strona Portugalii się
    pokazała, bo dopiero w poniedziałek
    to zrobili i radośnie poinformowali, że udało się 300 a potem 200 - a ja przez
    weekend się zastanawiałem, czy trzeba będzie zaraz wyjeżdżać (bo i tak kasy na
    jedzenie nie było)...

    A N26 zakładasz przez smarkofona - uwierz, nawet żonie się udało (jak masz stres z
    lengłydżem to można
    spytać "polish?" a jak nie, to "next, please"), a karta działa tak fajowo, że nie
    boję się jej samej wypuszczać z tą kartą za granicę (oczywiście jest to karta główna,
    oprócz tego pierwszy backup karta z IKA i drugi kredytówka i jeszcze jakaś awaryjna
    gotówka - jaja są z wypłacaniem w kasie aliora).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1