eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCitbank producent bakrutow - powiedziec STOP! › Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
  • Data: 2006-01-07 13:13:49
    Temat: Re: Citbank producent bakrutow - powiedziec STOP!
    Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    l.b pisze 07-01-2006 13:45:
    >>> I na zakonczenie jeszcze raz pamietaj, i ty mozesz byc w podobnej
    >>> sytuacji,
    >>> bo dzis jest super ale juztro mozesz nagle obudzic sie w nocniku... a los
    >>> lubi byc przwrotny i bezwzgledny...
    >>>
    >> Kalectwo albo smierc to przypadek losowy, zupelnie inny od bezmyslnosci,
    >> dzieki ktorej autor posta jest w takiej sytuacji w jakiej jest. Nie nalezy
    >> tego wrzucac do jednego worka.
    >>
    > Przewczytaj autora raz jeszcze - on stracil prace z dnia na dzien!
    >
    Ale tu nie chodzi o stratę pracy. Bezmyślnością było korzystanie z
    karty, w momencie, kiedy nie miał widoków, by ją spłacić.
    >> Mamy wspolczuc doroslemu i swiadomemu czlowiekowi, ktory wydawal pieniadze
    >> banku, a teraz nie ma ich z czego oddac? A jakby tak ktos wydal Twoje
    >> pieniadze to tez bys mu odpuscil w imie litowania sie i wspolczucia?
    >>
    > Bredzisz, bo ja bym pierwszemu lepszemu z ulicy nie pozyczyl nie znajac jego
    > sytuacji czy zdolnosci do oddania tej kasy - a ze bank ma Was klientow w
    > dupie i nie sprawdza komu daje kase to juz inna historia - to psi obowiazek
    > banku sprawdzac komu dja "Wasza" kase! I ty jeszcze bronisz tego fatalnego
    > twojego gospodarza (bank) twoich ciezko zarobinych pieniedzy... tylko
    > pogratulowac samozaparcia i bezmyslnosci.
    >
    Aha, czyli bank jest sam sobie winien i jeżeli ktoś nie spłaca kredytu,
    bo go na to nie stać, bank powinien podkulić ogon i zrezygnować ze swych
    roszczeń? Przypominam, że autor wątku w momencie otrzymania karty miał
    dobrze płatną pracę. Czy uważasz, ze powinien żądać od niego kaucji w
    wysokości limitu kredytowego?
    >> Wiadomo, iz raz jest w zyciu lepiej, a raz gorzej, ale jesli jest gorzej
    >> to nie znaczy, iz mozna wtedy zyc na koszt innych. KK nie jest dla
    >> wszystkich, a nieumiejetne z niej korzystanie konczy sie wlasnie tak jak
    >> tu opisano. I nie maja tu nic do rzeczy aluzja o Polakach. W Holandii jak
    >> stracisz pieniadze i prace to stracisz tez znajomych, a kasy nikt ci nie
    >> pozyczy, bo mogles sie ubezpieczyc albo mozesz isc do banku. Taka jest tam
    >> rzeczywistosc.
    >>
    > a co ma do sprawy utrata przyjacol?! Tu piszemy o banku i jego podejsciu do
    > klienta, czy w Holandii tez tak by bank podszedl?
    >
    Utrata przyjaciół ma Ci pokazać, że to nie jest typowo polskie podejście
    (Schadenfreude - to w końcu nie polski termin, więc widać Niemcy np. też
    tak mają)

    --
    Nieustannie pozdrawiam
    Leszek Maszczyk
    lmaszczyk (at) tenbit pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1