eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCitek sobie żarty robiRe: Citek sobie żarty robi
  • Data: 2018-03-27 16:24:35
    Temat: Re: Citek sobie żarty robi
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 27 marca 2018 13:35:32 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu wtorek, 27 marca 2018 12:29:42 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

    > > W BIK dla karty kredytowej widać tylko całą kwotę udzielonego kredytu,
    niezależnie od tego, czy wydałeś choć złotówkę czy też masz pod korek.
    >
    > Nie.
    > Widać kwotę przyznanego limitu i widać kwotę wykorzystana na dzień aktualizacji
    raportu przez konkretny bank i widać też historię(miesięczną) wykorzystania od
    początku przyznania limitu)
    > Czyli jak np bank robi wsady 5go to widać kwotę przyznanego limitu i saldo na 5go.

    Hmmm, nie wątpię, by takie informacje mogły być w BIK (na pewno jest historia spłat z
    flagami terminowości), ale nie w każdym typie raportu występują.
    Nie wiem, jaki typ raportu ściągają banki przy aplikowaniu o KK, ale zakładam, że
    raporty mają różną cenę w zależności od szczegółowości, oraz że BIK bankom nie daje
    za darmo, mimo, że są one jego właścicielem (analogicznie jak z KIR).
    db mi twierdził, że dane do BIK wysyła w poniedziałki i czwartki, więc ta historia
    może być całkiem dokładna - ale po co ona bankowi, skoro i tak nie korzysta przy
    analizie?

    Choć kto wie - ja w sumie widziałem tylko raport, który bodajże nazywa się "BIK plus"
    - kiedyś citek zrobił taką promocję, że można go było dostać w oddziałach tzw.
    "smart", i podobno nawet nie wpisywało się to w historię zapytań (bo liczba zapytań
    też ma wpływ - negatywny - na scoring).
    Raport był zaskakująco ubogi - jedynie liczba punktów oraz wypisanie sum limitów KK
    (innych kredytów nie mam i nie miałem - aha, nie było też już widać zamkniętej KK w
    eurobanku - zabroniłem przetwarzania po wygaśnięciu zobowiązania).
    Ale sądzę, że to bankowi może spokojnie wystarczyć przy zakładaniu KK - choć wszystko
    oczywiście zależy od wewnętrznych procedur (mogą być przecież podciągnięte do rangi
    wymysłów), zbudowanych oczywiście na regulacjach prawa bankowego i rekomendacjach
    KNF.
    Wyciągać informacji ustawowej z BIK mi się nie chciało, za dużo korowodów z
    rejestracją.

    > Przy ocenianiu zdolności banki najczęściej przyjmują 1,5% przyznanej kwoty jako
    "miesięczne obciążenie"

    To jakieś pewne info? Skąd?
    Wg mnie zdecydowanie za mało.
    W skład spłaty minimalnej wchodzą:
    - odsetki - przy obecnych 10% rocznie daje to 0,8(3)% limitu
    - prowizje, kary itp.,
    - minimalna spłata kapitału - gdzie w najliberalniejszym citku mam 3,42% zadłużenia,
    min. 30zł, w db 4% min. 50zł, a w żabie 5%, min. 50zł.

    Więc jednak sporo więcej niż 1,5% limitu może być w każdym miesiącu wymagane do
    spłacenia.
    Chyba że dla jakiś małych limitów - np. że musisz spłacić 50zł - bo dajmy na to tylko
    tyle wydałeś w miesiącu, a spłacasz całość w GP - przy limicie 3333zł.
    Takie przypadki to jednak jest jakaś patologia, a nie średnia.
    Choć niezależnie od tego, ile banki przyjmują (no, chyba że np. 20%), to i tak
    ważniejsze jest to, ile od miesięcznego dochodu odliczają na utrzymanie własne
    kredytobiorcy oraz osób bez dochodów w gospodarstwie domowym - bo to już jest wg
    widzimisię banku, choć np. o koszty utrzymania mieszkania już pytają.
    Hmmm, choć może tak to jest w żabie - w citku, OIDP, pytają o to, ile się wydaje
    miesięcznie na całe utrzymanie...
    Więc co bank to obyczaj - nie ma innej możliwości niż empiryczne testy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1