"Ja wiedziałem, że tak będzie!"
Z citkiem jak widać można mieć podobną grę komputerową jak z mBąkiem.
I tak samo wg tajemniczych zasad - bo skąd tu nagle opłata roczna?
Obecnie wydawane karty citka maą opłaty miesięczne (tylko "czarna" ma roczne).
Może to opłata "na pożegnanie" poprzedniej visy?
Albo kara za niektywowanie MC?
Ciekawe, czy gdyby aktywować MC to też by była ta opłata?
W gruncie rzeczy prawie im wolno - ja w umowie na moją bezpłatną mc gold mam, że mogą
wypowiedzieć tą umowę z miesięcznym terminem i powodem "bo tak" (i np. narobić
klientowi kłopotu ze spłatą zadłużenia - ale jak klient głupi i się na KK zadłuża to
niech się potem martwi).
Ostatecznie można się na citka obrazić i już.
Albo uznać się za pokonanego i zamknąwszy visę, wziąć darmową simplicity - ale wtedy
łobuzy swój cel osiągną, czyli zmianę na MC.
Malym bonusem jest możliwość dostania naklejki zbliżeniowej - ale uwaga, mi klej na
niej wytrzymał ok. 1,5 roku i o mało bym jej nie zgubił - teraz jest przyklejona do
breloczka skoczem.