eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCitibank mnie nachodziRe: Citibank mnie nachodzi
  • Data: 2003-09-06 10:56:26
    Temat: Re: Citibank mnie nachodzi
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > AFAIR ;) wystarczy miec konto Gold. Za karte kredytowa nie placisz
    > dodatkowo. Zaplacisz tylko za prowadzenie konta jesli saldo wszystkich
    > srodkow zainwestowanych w Citi (takze w funduszach kupionych za
    > posrednictwem banku) spadnie ponizej pewnego poziomu (200kPLN).

    No wlasnie. Nie wiem jakie tam fundusze sa w Citi (chyba wczesniej tego
    nie bylo?), ale trzymanie 200 kzl w Citi uwazam za gruba pomylke.

    > Takie problemy nie wystepuja czesto. Dzieje sie tak czasami gdy system
    > zajmujacy sie monitoringiem (ktory mozna chyba nazwac behavior'alnym)
    > natrafi na nietypowa dla klienta transakcje. W takim wypadku pracownik banku
    > probuje sie skontaktowac z klientem, aby potwierdzic dokonanie przez niego
    > tej transakcji.
    > Zapewne dzieki temu monitoringowi cardholderzy nie musza czekac na wejscie w
    > zycie ustawy o elektronicznych instrumentach platniczych aby spac spokojnie

    Ja spie spokojnie, nie musze martwic sie kursami bankowymi (bo zawsze
    byly ok, czasem nawet mozna bylo zrobic swietny oscylator, gdyby ktos
    znal kurs z gory), i bank mi karty nie blokuje bez powodu.
    Domyslam sie, ze Citi zablokowalby mi juz ja wielokrotnie, robilem rozne
    "nietypowe" dla Citi transakcje wielokrotnie.

    > Hehe... jesli cos takiego sie zdarzy to zawodna technika,

    Oczywiscie.

    > ale jesli system
    > monitorujacy czasowo zablokuje karte to juz przestepstwo, olewanie klienta i
    > nie wiadomo co jeszcze ;).

    Nie, to po prostu dzialanie niezgodne z umowa (chyba ze juz zgodne)
    i wynikajace z dziwnych przeslanek. Dzialanie na szkode klienta, gdyby
    ktos mial watpliwosci.

    > Na pismie dajesz pozniej, o ile bedzie taka koniecznosc.

    Tzn. o ile reklamacja zostanie wstepnie uznana i nie bedzie to ewidentna
    pomylka czy cos takiego?
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1