Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:

>
>> Hmmm, z jednej strony dziwne, że nie można w takim "oddziale" nic załatwić, tej
samej "galerii" w kantorku mBąka żona załatwiła sprawy ze spadkiem po teściowej.
>
> Nie wiem, chyba nawet nie próbowali. Ja to w ogóle żyję (mylnym
> chyba?) przekonaniu, że w tych galeriach to jest bankomat i telefon
> bez żywej obsługi.
>

Akurat w citi to chyba nieprawda. Przynajmniej my swego czasu coś
musieliśmy załatwić w blue citi. I nie było problemu.
Mille chyba też ma/miewa pełnowartościowe placówki w galeriach.
KJ


--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html