eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCitibank znowu nie działa -- totalna żenada › Re: Citibank znowu nie działa -- totalna żenada
  • Data: 2008-01-27 22:52:33
    Temat: Re: Citibank znowu nie działa -- totalna żenada
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Pete" a...@i...ma.local.domain

    > Najpierw wylecz palec :-P

    Jestem trochę nadpobudliwy i straciłem szansę na ratunek... ;)
    Przysłano mi SMSa o treści mniej więcej takiej:

    szukasz pomocy? zdradziła cię żona? napisz
    cośtam i skorzystaj z pomocy wróżki i tarrota

    No i ja, głupi skasowałem, zamiast skorzystać z okazji...

    A tu trzeba wróżki, aby orzekła, czy ścięgno przyrosło, czy nie. :)

    Lekarz (sportowy) ostrzegł mnie, że jeśli nawet ścięgno przyrośnie,
    to końcówka palca będzie lekko zgięta :) i nawet to zademonstrował
    na swojej ręce. :) No i jest zgięta. :) Praktycznie stale o tyle
    samo od kilku dni -- 20 stopni normalnie i 40 stopni w pełnym ;)
    zgięciu. (normalnie pełne zgięcie to jakieś 100 stopni)

    Oczywiście mogę zupełnie rozprostować bez trudu przy użyciu innych palców. :)
    Jeśli ścięgno przyrosło prawidłowo i trzeba jedynie, aby skurczyło się, to
    być może palec się będzie prostował do końca -- do wyprostu. :) Co do zgięcia
    do 90 stopni, to zapewne osiągnę je dopiero po kilku miesiącach rehabilitacji
    i normalnego używania ręki.

    Ale nie mam pojęcia ani o tym, czy takie ścięgna kurczą się z czasem,
    ani o tym, czy to ścięgno w ogóle przyrosło do kości. :) Wszelkie znaki
    na ziemi i niebie (kart tarrota niestety nie mam, a szkoda, bo są tutaj
    najlepszym źródłem informacji) mówią mi, ;) że ścięgno przyrosło. Więcej
    na ten temat może powiedzieć lekarz (mogą powiedzieć lekarze) badanie USG
    i wróżka... No, ale (jak już napisałem wcześniej) swoją szansę na wróżenie
    straciłem z powodu mojej nadpobudliwości -- kasując SMSa... Czuję, ;) że to
    był SMS od wróżki profesjonalnej, nie od jakiejś szarlatanki...

    W każdym razie palec już prawie :) nie puchnie, lecz lekko sinieje. Nie ma
    otwartych ran, a nawet zgrubienie środkowego paliczka nie jest duże, o ile
    mówienie 'duże', 'małe' ma jakiś sens. :) Ostatni staw jest zaczerwieniony
    lekko, paznokieć rośnie bez rewelacji, drętwienie do zniesienia...

    Staw przedostatni nie odzyskał swojej normalnej ruchomości -- mogę palec w nim
    wyprostować lub zgiąć, ale nie do 90 stopni (czy nawet do 120) ale do około 70
    stopni.

    Filiżanki z ręki nie wypadają, lecz nadal mam wrażenie takie, jakby butelka
    była ściśnięta w miejscu, w którym obejmuję ją tym uszkodzonym palcem -- jakby
    nie była okrągła. lecz jakby była wklęsła. :)

    W pisaniu na klawiaturze uszkodzenie palca nie przeszkadza zbyt mocno,
    powolne pisanie ręczne jest możliwe, ale bolesne. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1