> Czy ktos mi potrafi wytlumaczyc o co tutaj chodzi, bo ja przyzaje sie
> uczciwie ze sie pogubilem. Jak to mozliwe aby waluta nagle zyskala tak
> na wartosci - co to za cuda sie dzeje - gdzie jest koniec wzrostu
> wartosci. Dlaczego Rzad Polski nic z tym faktem nie robi - przeciez mamy
> dlug publiczny wlasnie w Euro wiec logicznie rzecz biorac powinno mu
> zalezec na jak najnizszym kursie tej waluty.
> Krotko mowiac: co jest grane!?
>
>

No jak to co.. zamast spłacać pożyczamy EURO i dajemy
kolejarzom/hutnikom/stoczniowcom/górnikom za friko.
W końcu muszą z czegoś żyć nie ?
A kogo z nich obchodzi że kredytobiorcy muszą sobie teraz żyły wypruwać, w
końcu oni tych kredytów nie brali bo i po co skoro można pojechać do Warszawki
pod sejm pokrzyczeć trochę i kaska płynie...
To się dzieje. Ale będzie jeszcze lepiej jak marszałek "Lepiej" będzie rozdawał
tanie kredyty... wtedy rzeczywiście będą tanie bo złotówka będzie w cenie
papieru toaletowego jak za gierka.

George

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl