viper pisze:
>> Ludzka tragedia polegała na tym , że wąska grupka warszawskich
>> postkomuszków miała darmowe, dowolnie drogie zabiegi w Klinice MSW na
>> koszt Państwa, a 99% społeczeństwa czekała (i nadal czeka) na dowolny
>> zabieg latami, a jedynym sposobem na zmianę miejsca w tej hierarchii
>> była odpowiednio "umotywowana" prośba !
>>
>>
>>
> jak zwykle pieprzysz androny przyjacielu... znam kilka osób które w tym czasie
> się tam leczyły i zapewniam cię że nie były to warszawskie postkomuszki ani
> ludzie specjalnie majętni... i nic nie musieli "motywowac"...
>

bo nie było akurat bardziej prominentnego pacjenta.
a narząd akurat pobrany nie moze czekac w nieskończonośc bo by zgnił i
nadałby sie jedynie na mortadele