eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2022-11-29 14:05:51
    Temat: Re: Czego nie rozumiesz?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 28 Nov 2022 22:08:31 +0100, Piotr Gałka wrote:
    > W dniu 2022-11-28 o 16:47, J.F pisze:
    >>> Na zadłużeniu Państwa się w ogóle nie wyznaję.
    >>> Na przykład jak coś mówią o zmianie oprocentowania obligacji i że przez
    >>> to się zmienia koszt obsługi to nie rozumiem bo nie wiem skąd się w
    >>> ogóle taki temat bierze - kto i na jakiej zasadzie ustala oprocentowanie
    >>> obligacji.
    >>
    >> Jest roznie - sa odsetki stałe i zmienne.
    >> Czesto sa na te obligacje przetargi, i to klienci decydują, po ile
    >> kupią i jaki zysk osiągną. Tzn jak im sie uda kupic :-)
    >>
    >> Ale Panstwo ma tyle długu, ze co roku musi sporo wykupywac,
    >> a że pieniedzy nie ma, to pozycza na nowo.
    >> Tylko ze pożycza w aktualnych warunkach, wiec teraz kazdy kupuje tak,
    >> zeby mu sie oplacalo.
    >
    > Nie wyjaśniłeś mojej podstawowej wątpliwość. Skąd się bierze hasło, że
    > odsetki od obligacji (jakichś starych) wzrosły. I te wypowiedzi tak
    > wyglądają jakby to nie wiedzieć od czego zależało.
    > Chyba, że ja źle interpretuję to co słyszę czasem w radiu.

    jak popatrzysz w oferte "detaliczną"
    https://www.obligacjeskarbowe.pl/

    to teraz tylko jedne są stałoprocentowe. Dawniej moglo byc ich wiecej,
    ale zmiennoprocentowe tez byly, i co roku wyplaca sie odsetki.
    Albo i co miesiąc.

    > To, że klienci mogą między sobą sprzedawać jak sobie chcą nie powinno
    > boleć budżetu jeśli jest jakoś z góry ustalone co się z takimi
    > obligacjami dzieje na końcu.
    >
    > Nie ma chyba takiej umowy, że my wykupimy po tyle po ile ludzie między
    > sobą będą akurat sprzedawać. To byłoby dziwne.


    Natomiast "hurtowo"
    https://www.gov.pl/web/finanse/procedury-przetargowe
    1

    "Do końca 2011 roku przetargi sprzedaży SPW odbywały się w systemie
    aukcji wielu cen (angielski multiple-price auction), co oznacza, że
    każdy z inwestorów nabywał papiery po cenie, którą zgłosił w swojej
    ofercie."

    W przypadku przetargu jednej ceny wszyscy uczestnicy przetargu,
    których oferty zostają przyjęte, płacą za nabyte papiery wartościowe
    jednolitą cenę równą najniższej cenie spośród zaakceptowanych ofert."

    Jesli dobrze rozumiem, to jest tak, ze na obligacje o nominalnej
    wartosci np 1000zl, i tyle bedzie wyplacone po zakonczeniu,
    plus ewentualne odsetki, stalymi czy zmienne,
    chetni skladają oferty z ceną zakupu. Moze byc 1000zl, moze byc
    1010, moze byc 900.
    Minister sumuje te najwieksze oferty, az mu wyjdzie potrzebna kwota,
    i stwierdza - akceptuje te powyzej 963zl, i za tyle sprzedaje
    obligacje.
    Wiec jak to na gieldzie - cena po trochu zalezy od tego, ile klienci
    chca zaplacic, ale jak za malo chcą, to kupią inni.

    I teraz - jak minister potrzebuje 100mld na wykup starych obligacji,
    a klienci zaoferują cene 950zl, to minister bedzie musial tych
    obligacji sprzedac za 105mld nominalnych. Plus jeszcze odsetki
    oferowane. Z czego wychodzi procent efektywny.
    Ale to przeciez nie on bedzie splacal :-)

    A efekt koncowy
    https://businessinsider.com.pl/gielda/wiadomosci/prz
    etarg-obligacji-odwolany-przez-bgk-rentownosci-najwy
    zsze-od-20-lat/emex6ge

    8.25% im malo.

    Inna sprawa, ze 8.25% na 10 lat ... swietna lokata, czy czysta strata?

    >>> Rozumiem, że jak wypuszczają nowe to muszą zaproponować więcej jak nie
    >>> ma chętnych, ale wydaje się, że te informacje dotyczą nie nowych tylko
    >>> tych już kiedyś tam sprzedanych. No to chyba warunki tam jakieś zostały
    >>> ustalone.
    >>
    >> Masz dwa przyklady
    >> https://www.obligacjeskarbowe.pl/oferta-obligacji/ob
    ligacje-2-letnie-dor/dor1124/
    >> " W kolejnych miesięcznych okresach odsetkowych: stopa referencyjna
    >> NBP+0,10%. "
    >>
    > Sorry nie mam czasu zaglądać. Wygląda na to, że podajesz jakieś
    > przykłady sprzedaży nowych obligacji.
    >
    > Ja nie rozumiem co kształtuje odsetki od starych. Takie hasło sugeruje
    > mi, że od starych obligacji co roku płacone są jakieś odsetki i one
    > jakoś są kształtowane przez rynek.

    No to masz cytat - obligacje o zmiennej stopie, odsetki platne co
    miesiac, oparte na stopach NBP ... a czy stopy referencyjne NBP sa
    ksztaltowane przez rynek, czy przez Partie, to trudno powiedziec :-)

    > Ale jak. Przecież właściciele nie
    > mogą powiedzieć - a my chcemy 100% odsetek, a państwo na to, a my dajemy
    > 0 odsetek i co nam zrobicie.

    Jeszcze sie nie nauczyles?
    Przyjdzie Tusk i powie "to my umorzymy wasze obligacje" :-(
    Czy tam Jaroszewicz czy Jaruzelski "nie splacimy, bo nie mamy z
    czego".

    No dobra - jak widac takich negocjacji przy starych obligacjach nie
    ma, jest jakies oprocentowanie ustalone, np "stopa referencyjna NBP",
    Glapinski decyduje :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1