Użytkownik "artur" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:edi0mm$qcr$1@news.mm.pl...
>>>> Tak, to byl przelew z zagranicy.
>>>> Ustawowy obowiazek?? Czyli co?...bank sobie "odlewa" pieniazki po
>>>> czym
>>>> zabiera prowizje za przelew, mnie o niczym nie informuje? Czy tak to
>>> powinno
>>>> wygladac?
>>> A kto mi teraz zwroci pieniazki tj. 100 zl?? Bo nadawca przelewu tego
> nie
>>> zrobi:(....
>> Ja ci zwroce. Podaj numer konta.
> Bez zartow....ja powaznie pytam! Jakie prawo

§ 2. ust. 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 21 sierpnia 2003 r. w
sprawie przelewów transgranicznych (Dz.U. 2003 nr 163 poz. 1576)

> ma bank zabierac mi pieniazki,

Nikt ci nie zabrał pieniędzy. Nie stwierdzono by beneficjent o podanym w
przelewie imieniu miał jakieś prawa do twojego rachunku, w tym także by
był mu udostępniony (np. pełnomocnictwo), więc pieniądze nie mógły być tam
zaksięgowane. W przypadku przelewów transgranicznych rachunkiem
beneficjenta jest rachunek prowadzony na jego imię (lub firmę).lub
rachunek jemu udostępnionym.

> bez konsultacji czy tez wyjasnienia sprawy ze mna??

A tajemnica bankowa? Przelew był kierowany do kogoś innego, więc jakim
prawem powinieneś być o nim informowany skoro prawnie nie byłeś jego
odbiorcą?