Użytkownik "Stef9" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hdktoq$nvd$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Stef9" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hcad41$p7e$1@node2.news.atman.pl...
>
> > Czy bankomaty Cash4You omijać z daleka ??
> > Pieniędzy nie dostałem, a transakcja została zaksięgowana
> > jako zrealizowana. Złożyłem reklamację (mBank).
>
> 12.11.2009 - nie pobrana kwota pojawiła się na koncie,
> ale jest zablokowana. Czyli coś się dzieje.
> Minęło 17 dni od incydentu.
>
wtorek, 17.11.2009.
Otrzymałem list z mBanku - Potwierdzenie przyjęcia reklamacji.
Wynika z niego, że akceptant karty (właściciel cash4you) ma 90 dni
na udzielenie odpowiedzi. Czyli najpóźniej 10.02.2010 akceptant karty
odpowie czy uznaje moją reklamację, czy nie.
Tzn, że od 26.10.2009 nie mam dostępu do zablokowanej kwoty
i najpóźniej do 10.02.2010 będę wiedział, czy zwrócą pieniądze.

Reklamacja złożona 28.10.2009, w dniu incydentu 26.10.2009
mBank odmówił przyjęcia reklamacji.
Napisali, że reklamacja została już przesłana do akceptanta karty.
Nie napisali kiedy została przesłana. Należy rozumieć, że nie później
niż 12.11.2009 (taką datę ma przysłany list).