"XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:
> To pytanie nie jest oczywiście skierowane tylko do Dietera ale do wszystkich
> uczestników forum, którzy chcą zabawić się w prognozowanie.
> Przywołałem w tytule wątku Dietera bo bardzo trafnie przewidział on spadki WIG
> do końca 2011r. i silne umocnienie USD.
> Czy odbicie z którym mamy od kilku dni do czynienia to początek nowego trendu
> wzrostowego czy tylko korekta w bessie przed nową falą spadków ?
>
> Niedawno w "Parkiecie" był wywiad z R.Karkosikiem, który powiedział, że wiele
> wskazuje na to, że bessa się skończyła i taniej już nie będzie.
> Zalecał akumulowanie akcji wyselekcjonowanych spółek.
> Natomiast większość analityków jest zdania, że będzie jeszcze jedna mocniejsza
> fala spadkowa która prawdopodobnie zakończy bessę trwającą od maja 2011r.

Jak toś nie jest jasnowidzem to mówi o "stosunku szans".
Bo jakoś w to że weszliśmy w okres "średnio-terminowo" w miarę dobrze
przewidywalnego rynku ja nie wierze. Ale jeśli ktoś mieści się w
rejonach "najwyżej będzie jeszcze nie za dużo gorzej (choć niekoniecznie)"
ale są już sporawe szanse że początek odbicia jest już bardzo blisko to
"rada" Karkosika ma sens (akumulowanie akcji *wyselekcjonowanych* spółek).
Bo to jest rada w stylu jak nie stracić *możliwej* szansy ograniczając
ryzyko że się dużo straci obstawiając źle ogólny trend rynku.
Taki "*OSTROŻNY* optymizm".