janke pisze:

>>> dla e-konta lukasa by nie płacić 1zł/mc trzeba było mieć regularne wpływy
>>> do niedawna - dawało to bonus +1zł "za regularne wpływy". można też było
>>> zarobić bonus +1zł za obroty elektronem.
>>> czy teraz e-konto jest za darmo, nie pobierają opłaty?
>> e-Konto mam bodajże od 1.5 roku i opłaty za prowadzenie konta nie ma i
>> przez ten czas nie było. Jedyną opłatą jest 1 PLN za użytkowanie karty VE,
>> które można zarobić obrotami na tejże. Ewentualnie w ogóle nie brać tej
>> karty do tego konta.
> ja mam dłużej, nie chodzi o to by się licytować. pomyliłem opłatę za
> prowadzenie z opłatą za ve.
> a nie brać karty do tego konta?

A dlaczego nie? Takie wyjście sprawdza się doskonale jako jeden z elementów
większego "produktu bankowego"

> to konto akurat bez ve jest bezwartościowe jako podstawowe, bo czy chciałby
> ktoś płacić za wypłaty w kasie 5pln od operacji?

[...]

> czyli wróciliśmy do tego, co już zostało stwierdzone:
> - albo rezygnacja z warunku nr 1. w pierwszym poście

Wspomniany przez Ciebie warunek dotyczy opłaty za *prowadzenie* rachunku.
Natomiast Tobie chodzi o opłatę za *używanie* VE o czym autor pierwszego
posta nie wspomina.

> - albo dodatkowe warunki stawiane przez bank, czyli "gimnastyka" by tę
> opłatę zredukować do 0 (lub nawet do +1zł)

Jaka gimnastyka? Jak dla mnie sprawa jest prosta jak budowa cepa - jeśli nie
potrzeba karty to się jej nie bierze. Natomiast jeśli się bierze ichnie VE
to najprawdopodobniej z zamiarem używania - zrobić 300 PLN na VE w miesiąc
nie jest trudno - a 1 PLN się zwróci. Żadna gimnastyka.

--
Grzegorz Kamionka