Użytkownik "fotomania.pl" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> napisał w wiadomości
news:dldddl$6i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:dld5bo$uu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> ale czemu? przeciez gdyby nikt nie przekraczal limitow kart, nie spalcal
> na
>> czas kredytow to nie oplacaloby sie ich wydawanie. Przeciez na chlopski
>> rozum biorac nie moze sie oplacac dawanie kredytu bez oplat na prawie 2
>> miesiace. Tym bardziej ze co raz czesciej karty kredytowe sa wydawane bez
>> oplat za obsluge. Oplacalnosc sytemu polega na prostoscie uzyskania
> pieiedzy
>> a co za tym idzie ciagnie sie kase z ytyuch biedakow ktorzy
>> przewartosciowali swoje mozliwosci (albo sie zapomnieli) i musza spalcac
>> lombardowe odsetki.
>
>
> 3 mu to sa trzy krowki milki :))
>
> Kolega zupelnie nie rozumie problemu , a nie wiem gdzie sie uchowal . Bank
> dostaje prowizje od podmiotow w ktorych taka lub inna karta placi klient (
> chyba to dla kolegi logiczne )

a co to ma do rzeczy? nie mam karty kredytowej a mimo to moge kupowac
"karta" i wydawca karty mimo wszytko zarabia tyle samo na tej transakcji.
Rozmawiamy na temat kart kredytowych ktore roznia sie tym od debetowych ze
moga obciazac rachunek. Utrzymuje poglad ze, w tej specyfikacji, karty
kredytowe nie bylyby oplacalne dla ich wydawcy gdyby nie wysokie oplaty za
przekroczenie limitow i okresow czasowych.