W dniu środa, 2 września 2015 13:05:48 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> No ... w zaleznosci od tego, co w koncu uchwala, to bank moze nawet
> zbankrutowac.
Nawet banki i ZBP w swojej propagandowej gadce aż takiej czarnej wizji nie
rozsiewają.
A prawda jest taka że co najwyżej im trochę rekordowe w ostatnich latach zyski
spadną. A i nie zapominajmy że usługi bankowe mamy chyba jedne z najdroższych w
Europie więc maja z czego odjąć.

> A wtedy ... BFG obejmuje tylko prywatne depozyty i do pewnej kwoty ...
Ot to.
Przeciętnemu kowalskiemu przekroczenie limitu tej kwoty raczej nie grozi a nawet jak
ktoś ma więcej oszczędności to żaden problem porozdzielać na kilka instytucji
finansowych.

Fakt faktem ze to jak napisałeś "co uchwala" to najmniejszy problem dla banków-
prawdziwe problemy mogą się zacząć za 2-3 lata jak banki zaczną przegrywać sprawy w
sądzie odnośnie instrumentów spekulacyjnych zwanych "kredytami walutowymi" I raczej
tego sa świadome.